W ocenie mediów w Hiszpanii brak Sergio Ramosa w przedstawionej w poniedziałek kadrze tego kraju na piłkarskie Euro 2021 to największa niespodzianka ogłoszonych powołań. Wskazują one, że trener Luis Enrique swoimi decyzjami doprowadził do odmłodzenia drużyny narodowej. Telewizja TVE relacjonująca konferencję prasową selekcjonera i ogłoszenie kadry na mistrzostwa Europy wskazuje, że Enrique nie zabierając na turniej Ramosa dokonuje poważnej zmiany w kadrze. - Wczoraj rozmawialiśmy ze sobą w sprawie braku powołania - wyjaśnił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej hiszpański szkoleniowiec. Przyznał, że rozmowa z Ramosem była trudna, ale konieczna. - Sergio praktycznie od stycznia nie gra w meczach, a także praktycznie nie trenuje - powiedział Luis Enrique, którego zespół w grupie E ME zmierzy się z Polską, Szwecją i Słowacją.
Ta wiadomość ucieszy kibiców mistrza Hiszpanii. Luis Suarez zdradził plany na przyszłość
Radio Cadena Ser wskazuje tymczasem na fakt, że selekcjoner Hiszpanii nie zdecydował się powołać większej liczby zawodników, dozwolonej przez UEFA, i pozostał jedynie przy 24 graczach. Rozgłośnia wskazuje, że według selekcjonera “nie ma potrzeby zabierania większej grupy zawodników”, gdyż praktycznie tylko 18 piłkarzy w ciągu ostatnich turniejów miało okazję wystąpić w zespole "La Roja". Dziennik “Marca” wskazuje, że ogłoszone w poniedziałek powołania do kadry Hiszpanii niosą widoczną zmianę pokoleniową. Odnotowuje, że Ramos nie jest jedynym wielkim nieobecnym ekipy, która zagra na Euro.
Stadion w Sewillii talizmanem Hiszpanów
Według dziennika “Marca” “Wśród wielkich nazwisk”, których zabraknie w turnieju, są poza Ramosem m.in. Nacho Fernandez, Dani Carvajal, Inigo Martinez, Jesus Navas, a także Iago Aspas. Z kolei “As” odnotowuje zadowolenie selekcjonera Hiszpanii z faktu, że wszystkie spotkania w grupie E “La Roja” rozegra na stadionie La Cartuja w Sewilli, na którym zespół dowodzony przez Enrique zazwyczaj rozgrywa swoje mecze. Gazeta wskazała, że szkoleniowiec nazwał ten obiekt “talizmanem” swojej reprezentacji.
Były selekcjoner zaskoczony powołaniami Sousy. „Zawsze będę pytał o tych zawodników