Po fazie grupowej eliminacji do mistrzostw świata w 2022 roku reprezentacji Polski nie można odmówić jednego. Kadra zrealizowała swój cel, jakim był awans do baraży, bo od początku walki o mundial wiadomym było, że Anglia jest murowanym faworytem do bezpośredniego awansu. Problem jednak w tym, że po udanej jesieni nastroje wokół kadry znów są nieciekawe.
Portugalczycy boją się reprezentacji Polski? Nie chcą z nami zagrać! Wskazują na Sousę
Fatalne informacje dla biało-czerwonych. Marne szanse na mundial
Wszystko za sprawą ostatniego spotkania z Węgrami na PGE Narodowym. Paulo Sousa w tym meczu zdecydował się na eksperyment ze składem. Zupełnie się on nie powiódł, bo Polacy po raz pierwszy od wielu lat przegrali na Stadionie Narodowym. Nie to było jednak najgorsze. W konsekwencji stracili również rozstawienie w losowaniu do baraży.
Olbrzymie konsekwencje kompromitacji Paulo Sousy. Możemy grać z gigantami
Z tego też względu droga na mundial będzie o wiele trudniejsza. W barażach zagrają takie drużyny jak Włochy, Portugalia, czy Szwecja. Na dwie pierwsze ekipy Polacy mogą wpaść już w pierwszym spotkaniu, co przy utrzymaniu rozstawienia mogłoby się wydarzyć dopiero w kluczowym spotkaniu. Nie dziwne więc, że szanse biało-czerwonych na mundial zmalały.
Eksperci bezwzględni dla kadry. Mistrzostwa świata nie dla Polski?
Rzecz jasna wciąż dużo zależeć będzie od losowania turniejów barażowych, bo w półfinale można trafić i na Walię i na Szkocję, a więc zespoły, z którymi teoretycznie Polacy mieliby większe szanse, ale ogólna sytuacja biało-czerwonych nie jest dobra. Widać to również po wyliczeniach "We Globall Football". Liczby są bezwzględne.
Według ekspertów Polacy mają zaledwie 20,5 procent szansy na wyjazd do Kataru. Na szarym końcu jest Macedonia z 10,5 proc. Po drugiej stronie barykady są natomiast Włosi i Portugalczycy. Im daje się odpowiednio 49,5 proc. oraz 44,9 proc. Nie ma jednak wątpliwości, że w piłce wszystko jest możliwe i to zapewne będzie hasło przewodnie polskich kibiców najbliższych miesiącach.