Gdy Mateusz Wieteska żegnał się z Legią Warszawa, to powiedział, że transfer do Francji to dla niego wyzwanie i chce sprawdzić się w wymagającej lidze niż ekstraklasa. Jak zaprezentuje się i co go czeka w nowym otoczeniu? O tym mówił Marek Jóźwiak, były obrońca reprezentacji Polski, który zna realia ligi francuskiej. - Jestem przekonany, że Wieteska będzie grał, że wywalczy sobie miejsce w składzie - powiedział nam ekspert Canal+. - Po pierwsze: nie ma dużej rywalizacji, a po drugie: zapłacili za niego takie pieniądze, że wiedzą kogo biorą i jakie ma umiejętności. Legia przy Clermont to jest wielki klub. Dlatego myślę, że nie powinien mieć problemów z występami. Jedno jest pewne: będą przed nimi o wiele większe wymagania niż w Polsce i to niezależnie od siły rywala w Ligue 1. Będzie musiał być skoncentrowany i w każdym spotkaniu być najlepszy. Pamiętajmy, że pracuje dla siebie - zaznaczył.
Piąty transfer Legii Warszawa. To on ma rozwiązać problemy stołecznego klubu
Były kadrowicz zwrócił jeszcze uwagę na ważny element. - Clermont ma jeden z najmniejszych budżetów w lidze francuskiej - zauważył Jóźwiak. - W tym roku spadają cztery drużyny i nowy klub Wieteski będzie walczył o utrzymanie się w elicie. Trener Pascal Gastien dobrze poukładał ten zespół. Z klubem pożegnał się Cedric Hountondji do Angers i właśnie na jego miejsce został sprowadzony Polak. Jednak największą stratą jest napastnik Mohamed Bayo, który w poprzednim sezonie strzelił w rozgrywkach 14 goli. Trafił do Lille. Czy będą w stanie zastąpić Francuza? Nie wiem, czy Clermont już znalazł nowego gracza do ataku. A pozyskanie skutecznego napastnika do klubu, który nie jest finansowym mocarzem, to niezwykle trudne zadanie - stwierdził były kadrowicz w rozmowie z naszym portalem.
Zaskakująca ocena Jana Tomaszewskiego. Robert Lewandowski jest na... krawędzi psychicznej?