Głównym celem AC Milan w poprzednim sezonie był powrót do Champions League. W pewnym momencie wydawało się, że cel ten uda się osiągnąć, ale zespół wpadł w kryzys i ostatecznie zabrakło bardzo niewiele, aby Rossoneri zajęli miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów. Zapoczątkowało to rewolucję w Mediolanie. Z posady trenera zrezygnował Gennaro Gattuso.
Do porozumienia z władzami nie doszedł dotychczasowy dyrektor sportowy, Leonardo. Dziennikarze spekulowali również, że kadra zespołu przejdzie gruntowną przemianę. W plotkach transferowych pojawiło się również nazwisko Piątka. Polak strzelał, jak na zawołanie i zainteresowanie innych klubów jego osobą nie byłoby niczym dziwnym. Cena za napastnika mogłaby sięgać nawet 55 mln euro.
Okazuje się jednak, że Piątek ma być kluczowym piłkarzem Milanu w przyszłym sezonie. Informuje o tym włoski "Tuttosport". Według dziennikarzy Polak nie jest na sprzedaż i na nim będzie budowany zespół na przyszły sezon. - W klubie jest wiele niewiadomych, ale jedno jest pewne. Filarem drużyny będzie Pistolero. Na rynku transferowym, na którym klub z pewnością będzie zmuszony do poświęceń, żeby dostosować się do sankcji UEFA, nazwisko Piątka nigdy nie znalazło się na liście transferowej - czytamy. Trener, który obejmie stery w zespole ma sprawić, aby Piątek nie czuł się osamotniony w ataku.