Mimo że od śmierci byłego argentyńskiego piłkarza minęło już parę miesięcy, to o całej sprawie wciąż jest głośno. Co rusz na światło dzienne wychodzą nowe fakty dotyczące ostatnich chwil Maradony. Całkiem niedawno informowaliśmy o oburzających wiadomościach, jakie wysyłał jeden z lekarzy po śmierci swojego podopiecznego. W sieci znalazło się także niezwykłe wideo, ostatnie z udziałem żywego Maradony.
Teraz media informują o tym, że śledztwo w sprawie śmierci jednego z najlepszych piłkarzy na świecie nabiera rozpędu. Jak przekazuje portal WP SportoweFakty, na listę osób oskarżonych o przyczynienie się do śmierci Maradony trafili ludzie, którzy towarzyszyli mu w ostatnich dniach przed śmiercią. To psycholog Carlos Diaz, pielęgniarz Ricardo Almiron i pielęgniarka Dahiana Gisela Madrid.
Agent Maradony opowiedział o ICH ZWIĄZKU. Pada wątek SEKSU
Prokuratura zwróciła uwagę na tę trójkę, ponieważ mieli oni z Maradoną bardzo częsty kontakt. Diaz przepisał Argentyńczykowi terapię lekową, natomiast Almiron i Madrid pracowali u niego na zmianę i jak podają WP SportowFakty, na początku śledztwa skłamali podczas przesłuchań. Z kolejnych informacji wynika także, że śledczy zamierzają przesłuchać kucharkę byłego piłkarza i psychopedagog Griseldę Vanesę Morel, jednak one zostaną wezwane w charakterze świadków.