Polska - Urugwaj 0:0. Tak zagrali nasi! Zobacz OCENY Polaków

2017-11-11 12:44

Remis z czołowym zespołem Ameryki Południowej, na dodatek w rezerwowym składzie, bez największej gwiazdy zespołu narodowego. Podopieczni Adama Nawałki w piątek zdali pierwszy egzamin sprawdzający przed mundialem w Rosji. Zremisowali bezbramkowo z Urugwajem i udowodnili, że wciąż nabierają rozpędu oraz boiskowej dojrzałości. Zobacz jak zagrali wybrańcy Adama Nawałki!

Artur Boruc - 5

Świetny mecz 37-latka. Zagrał połówkę. Ostatnią w karierze reprezentacyjnej. Co miał złapać, złapał. Co miał wybić, wybił. Dalekich podań nogami nie widzieliśmy, ocieraliśmy łzy ze wzruszenia, więc bez żadnych wątpliwości wrzucamy piątkę.

Artur, dzięki za te wszystkie lata! Drugiego takiego nie było, nie ma i nie będzie.

Thiago Cionek - 2

Najsłabszy z czwórki sprawdzanych stoperów. Niby nic nie zepsuł. Nie zgubił krycia. Nie złamał linii. Nie potknął się na piłce. Ot, wyszedł na boisko i pobiegał trzy kwadranse. Wolny, mało kreatywny, koszmarny w rozegraniu. Jego czas w kadrze narodowej, miejmy nadzieję, dobiega końca.

Kamil Glik - 4

Kilka błędów, niepewnych wybić, ale też obok stopera Monaco Edinson Cavani nawet nie pierdnął. Glik przeżywa piękny moment swojej kariery i oby wytrzymał w tej dyspozycji fizycznej aż do mundialu w Rosji.

Jarosław Jach - 4

Co za debiut. Cavani za plecami, a ten bez błędów przez 90 minut. Silny, mocny fizycznie, z precyzyjnym podaniem lewą nogą, na dodatek świetny w powietrzu. Niewiele brakowało, a pierwszy mecz w kadrze spuentowałby golem.

Maciej Rybus - 2

Thiago poraził nas koordynacją i tempem. O Rybusie natomiast, przyznajemy się bez bicia, zapomnieliśmy. Jakoś nam się schował. Jach ogarnął obronę, Grosicki atak, a Rybus wyrósł nam na takiego "leniuszka". Nie jeździł na dup..., nie nadążął za Grosikiem, po prostu mizeria.

Bartosz Bereszyński - 4

Zasuwał aż miło. Robił za obrońcę i skrzydłowego. Centrował, kreował, dryblował. Zabrakło tylko zrozumienia i doświadczenia. Częściej używał mięśni niż głowy. Jak nauczy się korzystać z tego drugiego, będziemy mieli następcę Łukasza Piszczka.

Jacek Góralski - 3

Zaczął niepewnie, jakieś trzydzieści sekund pozostawał spokojny, potem pierwszy raz staranował wślizgiem rywala i presja wyraźnie z niego zeszła. Miał stworzyć mur w środku pola z Grzegorzem Krychowiakiem i to mu się udało wręcz znakomicie. Cierpieliśmy, momentami na wydarzenia na Narodowym nie dało się patrzeć, ale naszym pomocnikom trzeba jedno oddać - sparaliżowali rywali!

Grzegorz Krychowiak - 4

Minimalnie lepszy od Góralskiego. W tyłach równie ambitny, z przodu bardziej aktywny. Wrócił taran, znów mamy środek pola.

Jakub Błaszczykowski - 3

Sporo się nabiegał. Zabrakło tylko precyzji, jak przy centrze do Kamila Grosickiego. Byłaby ocena jeszcze wyższa, ale momentami bolało, jak często nie potrafił zrozumieć intencji Bereszyńskiego.

Kamil Grosicki - 4

Najlepiej grę "Grosika" spuentował Dariusz Szpakowski: - To było BiTurbo". Bardziej po murawie fruwał. Pod nieobecność Lewandowskiego, to on przejął buławę generała linii ataku.

Kamil Wilczek - 3

Rozjechany w prasie, dla nas zupełnie przyzwoity. Uciekał obrońcom Urugwaju, potrafił odnaleźć się w sytuacjach strzeleckich, zabrakło tylko gola. Dla nas, na ten moment, trzeci napastnik reprezentacji Polski.

Łukasz Fabiański - 4

Miał mniej roboty niż Boruc. 37-latka Urugwajczycy przynajmniej próbowali zaskoczyć. Fabian przez kolejne trzy kwadranse zdążył się tylko znudzić.

Artur Jędrzejczyk - 3

Zastąpił Thiago Cionka i rozpędzał się z każdą minutą. W doliczonym czasie popisał się dryblingiem i niewiele zabrakło, a wpadłby w pole karne. Na pewno lepsza alternatywa dla Michała Pazdana, niż "betonowy" Cionek.

Polska - Urugwaj: Zmiennicy dali radę. Remis biało-czerwonych

Artur Boruc: Piękne pożegnanie legendy polskiego futbolu

Artur Boruc: Emocje wzięły górę. Poryczałem się

Najnowsze