Słowa jednego z włodarzy bawarskiego potentata cytował portal sport1.de. Rummenigge nie chce słyszeć ani słowa o wcześniejszym opuszczeniu Niemiec przez Lewandowskiego. Wcześniejszym, czyli takim przed 2021 rokiem, bo do wtedy obowiązuje obecny kontrakt polskiego piłkarza z rekordzistą pod względem tytułów mistrza Niemiec.
- Wiemy, co mamy dzięki Robertowi. Jestem bardzo szczęśliwy, że obowiązuje nas wciąż długoterminowa umowa, o którą nie trzeba się martwić. Lewandowski w przyszłym roku będzie grał w Monachium - zapewnił Karl-Heinz Rummenigge.
Niemiec odniósł się również do ostatnich informacji, wskazujących na konflikt pomiędzy Robertem Lewandowskim, a klubowymi włodarzami, kolegami i trenerami. Podczas poprzedniego meczu ligowego z Kolonią "Lewy" nieładnie zachował się po zmianie. Kiedy opuścił boisko, od niechcenia podał rękę drugiemu trenerowi Peterowi Hermannowi, a pierwszego szkoleniowca Juppa Heynckesa całkowicie pominął. W ten sposób wywołał burzę i rozpoczął dyskusje na temat kiepskich relacji ze wszystkimi dokoła. Rummenigge przekonywał jednak, że o żadnym konflikcie nie ma mowy.
- Nie trzeba się martwić o Roberta Lewandowskiego i jego zachowanie w stosunku do Bayernu Monachium - uspokajał przewodniczący rady nadzorczej klubu z Saebener Strasse. - On jest jednym z najlepszych środkowych napastników na świecie i każdego roku potwierdzają to statystyki. Nawet jeśli przez kilka spotkań nie potrafi strzelić gola, to nie jest to żaden problem.
"Nic nie usprawiedliwia Roberta Lewandowskiego"
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin