Lukas Podolski podsumował Lewandowskiego i Kane'a. Powiedział to wprost
Lukas Podolski to jedna z ciekawszych postaci, jaka trafiła do Ekstraklasy. Były reprezentant Niemiec to postać kontrowersyjna, ale nie ulega wątpliwości, że zwiększa on wartość nie tylko Górnika Zabrze, ale i całej ligi, nigdy bowiem nie grał w niej tak utytułowany zawodnik. Zastrzeżenia w jego kierunku padają przede wszystkim z powodu niektórych wypowiedzi, które można łagodnie nazwać niefortunnymi. Ostatnio Podolski dał znać o sobie w negatywny sposób najpierw przez zachowanie na boisku, gdy ostro sfaulował Damiana Kądziora i zdaniem wielu ekspertów powinien zostać po prostu wyrzucony z boiska (nie dostał nawet żółtej kartki), a do tego po całej sytuacji zamiast przeprosić, to jeszcze kpił z tych, co domagali się kary dla niego. Nie jest więc tajemnicą, że zawodnik Górnika Zabrze mówi co myśli. Teraz został przez zagraniczne media zapytany o to, jak ocenia Harry'ego Kane'a z Bayernu Monachium.
Sypią się gromy po decyzji ws. Podolskiego. Komisja Ligi miała związane ręce, zawiódł regulamin?
Podolski przez lata grał w niemieckiej lidze – wychowanek FC Koeln spędził łącznie 6 lat w tym klubie na poziomie seniorskim, ale przez 3 lata grał również w Bayernie Monachium. Niemieckim kibicom dał się też zapamiętać oczywiście jako świetny napastnik występujący w ich reprezentacji. Z tego powodu jest on chętnie proszony przez niemieckie media o wypowiedzi na aktualne tematy związane z tamtejszą piłką. Dziennikarze talkSPORT zapytali Podolskiego o to, jak ocenia obecnego napastnika Bayernu Monachium. – Uważam, że Harry Kane jest jednym z najlepszych napastników w historii Bayernu Monachium. Strzela gole, ale być może nie wyróżnia się swoimi występami. On jest tam, żeby strzelać gole, zawsze jest w polu karnym i zawsze coś wyczuje – ocenił mistrz świata z 2014 roku. W swojej opinii na pewno nie jest osamotniony, bowiem wielu obserwatorów uważa Anglika za czołowego napastnika świata, jednak nie miał on szczęścia, bo w Tottenhami, w którym grał długimi latami, nie mógł zdobyć żadnego trofeum.
Podolski zwrócił uwagę na fakt, że z powodu Messiego i Ronaldo niektórym ciężko docenić to, jakie wyniki osiągają obecnie świetni zawodnicy, tacy jak Kane. – Przyzwyczailiśmy się do Messiego i Ronaldo, którzy strzelali średnio po 70-80 goli. Ludziom wydaje się teraz, że 30-40 to mało – powiedział 39-latek i zaznaczył, że Kane znów może strzelić łącznie ponad 40 goli w sezonie. Od razu mogą się pojawić, pytania, czy jeśli Podolski uznał Kane'a za jednego z najlepszych w historii, to co myśli o Lewandowskim? Były reprezentant Niemiec nie mógł o nim nie wspomnieć i choć nie porównał Polaka z Anglikiem wprost, to również stawia go bardzo wysoko. – Bayern zawsze miał najlepszych napastników. Wcześniej Lewandowskiego, a teraz Kane'a – dodał.
Robert Lewandowski zmiażdżył Kyliana Mbappe! Bezdyskusyjna przewaga. Kosmiczne liczby