Exposito

i

Autor: Paweł Jaskółka/Super Express,

Cała prawda o gwieździe wrocławian

Erik Exposito jest jak czołg? Tadeusz Pawłowski, legenda Śląska, o czkawce Hiszpana, o tym co ich łączy, kiszeniu ogórków i oddaniu poloneza [ROZMOWA SE]

2024-04-20 10:50

W tym sezonie Śląsk ma szansę na mistrzostwo, a kapitan Erik Exposito (28 l.) jest faworytem w walce o koronę króla strzelców. Zdobył 16 goli i prowadzi w klasyfikacji snajperów. Legendarny piłkarz i trener wrocławskiego klubu Tadeusz Pawłowski (71 l.) docenia wyczyny Hiszpana. Mówi nam o czkawce Hiszpana, o tym co ich łączy, kiszeniu ogórków i oddaniu poloneza. A co wspólnego as wrocławian ma z czołgiem?

„Super Express”: - Skąd w tym sezonie u Exposito taka eksplozja formy?

Tadeusz Pawłowski: - Dojrzał, nabrał doświadczenia. Myślę, że kluczowa była decyzja trenera Jacka Magiery, który mianował go kapitanem. To go nakręciło i zmobilizowało. Stał się odpowiedzialny za zespół, bo opaska zobowiązuje. Dodała mu odwagi i pewności siebie. Jako lider wie, że nie może zawieść, że musi trzymać poziom.

- Jednak na początku roku długo nie mógł się przełamać. Co się stało?

- Tak bywa, że czasami zdarzają się przestoje, że coś się zacina. Bardzo chcesz, ale nie wychodzi. Exposito wyhamował, ale tylko na moment. To było coś w rodzaju czkawki, ale szybko się z nią uporał. Ze strzelaniem goli jest tak, jak z jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina.

- Co najbardziej ceni pan u niego?

- Ma szeroki wachlarz strzelecki. Dobrze gra głową, ma dobry strzał z lewej nogi. Piłkarze Warty przekonali się, że jego prawa noga nie służy mu tylko do wsiadania do tramwaju. Do tego jest silny, trudno z nim wejść w kontakt. Niektórzy zarzucają mu, że się za bardzo się cofa, że niepotrzebnie schodzi do boku. Jednak to są plusy, bo w ten sposób wyciąga rywali i stwarza szansę dla kolegów. Przecież Leiva czy Samiec-Talar też są skuteczni.

Ivica Vrdoljak o trzęsieniu w Legii. Tak ocenia Goncalo Feio, a tak postrzega kapitana Josue i hit kolejki z Rakowem [ROZMOWA SE]

- Błyśnie z Legią w hicie kolejki?

- Jesienią zagrał kapitalnie, strzelił dwa gole. Wykorzystał wtedy szybkość. Był nie do zatrzymania. Jeśli w Poznaniu mają Lokomotywę, to we Wrocławiu jest hiszpański czołg (śmiech). Legia musi atakować, musi się otworzyć, a to jest szansa dla Śląska na wyprowadzenie kontry. Każdy wynik jest możliwy. Im dłużej Legia nie strzeli gola, to zrobi się nerwowa i będzie grała ze „splątanymi” nogami.

- Jest pan najlepszym strzelcem Śląska w historii występów klubu w ekstraklasie. Zdobył pan 63 bramki. Czy Exposito ma coś z pana?

- Jest napastnikiem, a ja grałem w pomocy. Łączy nas instynkt strzelecki. Z tym trzeba się urodzić. Piłka go szuka, a on wie, jak i gdzie ma się ustawić. Jak jest w formie, to może strzelać z zamkniętymi oczami. A ten mój strzelecki rekord w barwach Śląska utrzymuje się od 42 lat i nikt nie może go poprawić.

- W 1980 roku z 16 golami był pan wicekrólem strzelców ligi. Był niedosyt, że w wyścigu po snajperskie berło ubiegł pana Kazimierz Kmiecik z Wisły?

- To był niesamowity wynik, a dla mnie ogromny sukces. Powtórzę: grałem w pomocy. Dostałem wtedy dużo swobody od trenera Oresta Lenczyka. Byłem szybki, strzelałem gole z pola karnego. Nie jakieś przypadkowe, lecz po ładnych uderzeniach. Zawsze szukałem wolnego rogu i tam mierzyłem.

Co dalej z Josue w Legii? Dyrektor sportowy Jacek Zieliński o przyszłości kapitana warszawskiego klubu

- Dostał pan od klubu jakąś pamiątkę z okazji tego osiągnięcia?

- W tym przypadku nic. Kiedyś magazyn „Sportowiec” wybrał mnie najbardziej obiecującym młodym piłkarzem. Dostałem metalową plakietkę z wygrawerowanym okolicznościowym wpisem. Z okazji występu numer 200 w barwach Śląska z klubu wręczyli mi puchar. Przydał się, bo żona kisiła w nim ogórki. Potem oddałem go do muzeum Śląska. Z przydziału dostałem też fiata 125p w kolorze piaskowym, którego później zamieniłem na białego poloneza. Gdy w meczu szybko nie strzeliłem gola, to kibice wypominali mi go, krzycząc: „Pawłowski, oddaj poloneza!”.

- Panu się nie udało, ale czy Exposito będzie pierwszym królem strzelców w historii występów Śląska w ekstraklasie?

- Życzę mu tego z całego serca. Jest już coraz bliżej. Myślę, że 20 goli wystarczy do wygrania w tej klasyfikacji. Byłoby pięknie, gdyby to zrobił, a gdyby dorzucił jeszcze mistrzostwo... Cieszyłbym się tak, jak po golu Sebastiana Mili z Niemcami w eliminacjach EURO 2016. Śląsk wciąż jest w grze o tytuł. Mam wrażenie, że piłkarze pójdą za trenerem Magierą w ogień. To duża sztuka, żeby tak przekonać do siebie graczy.

- Hiszpan przedłuży umowę ze Śląskiem?

- Po takim sezonie trudno będzie go zatrzymać. Znajdą się bogatsi, którzy mu więcej zapłacą, a on też będzie chciał sprawdzić się w mocniejszej lidze. Dlatego jak odejdzie, to nie rozdzierałbym szat. Doceniłbym go za to, że grał w Śląsku i jak zapisał się w jego historii.

- Czy zastępcą Exposito będzie Patryk Klimala?

- To inny typ napastnika. Nie jest tak silny fizycznie jak Hiszpan. Chłopak musi mieć stalowe nerwy i być mega odporny na krytykę. Wyliczają mu mecze i minuty bez strzelonego gola. Musi się przełamać. Wierzę w tego chłopaka, bo ma duże umiejętności, a do tego jest szybki. To jego atut. Jednak powinien szybciej podejmować decyzję i poprawić przyjęcie. Tego mi u niego brakuje. Gdy dostanie piłkę, to w kolejnym kroku powinien już oddać strzał. To właśnie wyróżnia Exposito. Dostaje podanie i po chwili strzela na bramkę.

Jesus Imaz obrazowo o sytuacji Jagiellonii w ostatnich występach. Padły słowa o ciosie prosto w twarz, co miał na myśli?

Tak strzelał Exposito w Śląsku:

* Ekstraklasa: 146 meczów, 51 goli

* Puchar Polski: 7 meczów, 3 gole

* El. Ligi Konferencji: 5 meczów, 1 gol

* Ogółem w Śląsku: 158 meczów, 55 goli

Tak Legia grała ze Śląskiem:

* Mecze: 91

* Wygrane Legii: 49

* Remisy: 23

* Zwycięstwa Śląska: 19

* Bramki: 140-66 dla Legii

Nie przegap!

* Legia - Śląsk

niedziela, godz. 17.30

TVP Sport, Canal+ 4k, Canal+ Sport

29. kolejka, PKO BP Ekstraklasa

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!
Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek
Sonda
Czy Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski w sezonie 2023/24?
David Balda: Klimala jest gotów zastąpić Exposito

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze