Filip Mladenović, Legia Warszawa

i

Autor: Mateusz Kostrzewa/Legia.com, materiały prasowe Filip Mladenović, Legia Warszawa

Filip Mladenović o transferze do klubu z Łazienkowskiej: Presja w Legii? Poradzę sobie!

2020-07-24 13:34

Filip Mladenović (29 l.) to pierwsze poważne letnie wzmocnienie Legii Warszawa. Doświadczony Serb jako gracz Lechii Gdańsk dał się poznać jako twardy i nieustępliwy obrońca, Miał też inne oferty, ale od początku chciał trafić do Legii.

- Dlaczego zdecydowałeś się na grę w Legii Warszawa? Miałeś w rękach wszystkie karty: świetny jak na piłkarza wiek, dobry sezon, a na dodatek byłeś wolnym zawodnikiem.
Filip Mladenović: Od początku czułem, że Legia to najlepsze rozwiązanie. Od jakiegoś czasu czekałem na jej ofertę. Kiedy usiedliśmy do stołu, dogadaliśmy się bardzo szybko. Nadajemy na tych samych falach.

- Miałeś inne propozycje?
- Na przykład z Rosji. Mogłem grać w Kryliach Sowietow Samara, ale wschodni kierunek mnie nie interesował. Była też oferta z AEK Ateny i atrakcyjna finansowo opcja z Kataru. Ale na kraje arabskie mam jeszcze czas. Nie chciałem też czekać do sierpnia czy września. Wtedy na pewno pojawiłoby się coś fajnego, ale wolałem wiedzieć, na czym stoję. Chcę walczyć o tytuły, grać w reprezentacji Serbii. A na to mam szansę jako gracz Legii.

Aleksandar Vuković: Michał Karbownik to mój dzieciak i pewnie nigdy bym go nie sprzedał

- Presja w Warszawie będzie znacznie większa niż w Gdańsku. Jesteś na nią gotowy?
- Byłem w klubach z wielkimi ambicjami. Crvena Zvezda Belgrad czy BATE Borysów to największe drużyny w Serbii i na Białorusi. Presja była także w Kolonii. Natomiast po przygodzie z Crveną, gdzie kibice są niesamowici, ale jednocześnie bardzo wymagający, mogę grać nawet na Marsie! Niczego się nie boję.

- Jak zapamiętasz blisko trzy lata spędzone nad Bałtykiem?
- Świetny czas, świetni ludzie, świetne miejsce do życia. Na pewno często będziemy odwiedzać Gdańsk.

Były kapitan Legii zachwycony młodym Polakiem. "Zaimponował mi najbardziej"

- Wielu piłkarzy odchodząc z Lechii, narzekało na relacje z trenerem Piotrem Stokowcem. Ich lista jest długa: Peszko, Krasić, Sobiech, Wolski…
- Ale to nie ja. Zrozumiałem jakiej gry i postawy Stokowiec ode mnie oczekuje, więc nie miałem z nim problemów. Wiele mu zawdzięczam, a on wiele zawdzięcza mi, bo razem wygraliśmy Puchar Polski i Superpuchar. W awansie to tegorocznego finalu PP też mam zresztą spory udział.

- Dołączasz do Legii jako następca Michała Karbownika, który jednak na Łazienkowskiej wciąż jest.
- I bardzo dobrze, będzie ciekawa rywalizacja. A tej na pewno się nie obawiam. Znam swoją wartość.

- Jaki cel przed nowym sezonem powinna postawić sobie Legia?
- Musimy grać w pucharach. Musimy! Klub z takim stadionem, z takimi kibicami, z przepiękną bazą treningową i w tak dużym mieście powinien co roku występować przynajmniej w Lidze Europy. Po to podpisałem z Legią kontrakt, aby jej w tym pomóc.

Dyrektor Akademii Legii o nowej bazie klubu. "To nie jest tania zabawka. To jest coś na co musimy zarobić"

Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.

Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.

Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.

QUIZ. Co wiesz o piłkarzach Legii Warszawa? Przed wami mistrz Polski

Pytanie 1 z 10
Piłkarzem którego klubu był Aleksandar Vuković, obecny trener Legii Warszawa?
Aleksandar Vuković, trener Legii Warszawa
Najnowsze