Jedenastka 30. kolejki Ekstraklasy. Marcin Szczepański wybrał najlepszych!

Prezentujemy jedenastkę 30. kolejki Ekstraklasy. W tej serii na słowa uznania zasłużyli:

Bramkarz:
Martin Chudy (Górnik Zabrze). W kolejnym spotkaniu mocny punkt śląskiej drużyny, co może być kluczowe w walce w grupie spadkowej. W poprzedniej kolejce Słowak zachował czyste konto w starciu z Piastem Gliwice, gdy fenomenalnie obronił strzał Piotra Parzyszka. Teraz znów miał dużo pracy i nie dał się pokonać piłkarzom Legii Warszawa.

Obrońcy:
Paweł Bochniewicz (Górnik Zabrze). Po raz kolejny znakomicie dowodził obroną śląskiej drużyny. Drugi mecz z rzędu Górnik zagrał na zero z tyłu. Najpierw defensywę zabrzan nie potrafili zaskoczyć piłkarze Piasta, a teraz Legii.

Raków Częstochowa w końcu z wygraną. Zapewnił ją Felicio Brown Forbes [WIDEO]

Jakub Czerwiński (Piast Gliwice). Lider obrony mistrza Polski. Piast pokonał 2:0 na wyjeździe Jagiellonię i w oczy rzucała się duża dyscyplina taktyczna gliwiczan. A defensywą mądrze kierował kapitan.

Tomas Petrasek (Raków Częstochowa). Kapitan beniaminka dobrze wywiązał się ze swoich zadań. Czech strzelił gola i poprowadził zespół do wygranej 2:1 z Zagłębiem Lubin. W ten sposób Raków przerwał serię czterech meczów bez zwycięstwa.

Piast goni lidera! Parzyszek i Hateley trafili Jagiellonię z rzutów karnych [WIDEO]

Dino Stiglec (Śląsk Wrocław). Jeden z bohaterów wrocławian. Śląsk rozbił 4:0 ŁKS. W pierwszej połowie lewy obrońca zdobył bramkę, a mecz zakończył z dwoma asystami na koncie. To był dobry występ Chorwata na tle ligowego słabeusza.

Pomocnicy:
Pelle van Amersfoort (Cracovia). Dobry okres ma holenderski pomocnik. W poprzedniej kolejce strzelił dwa gole dla Cracovii w wyjazdowym triumfie 3:1 z Lechią Gdańsk. W ten sposób krakowianie przerwali serię sześciu porażek z rzędu. Teraz Van Amersfoort uratował remis 1:1 w spotkaniu z Wisłą Płock. To siódme trafienie Holendra w tym sezonie.

Wisła Płock znów bez wygranej. Tak Mateusz Szwoch pokonał bramkarza Cracovii [WIDEO]

Pedro Tiba (Lech Poznań). Dwa ostatnie występy to popis piłkarzy trenera Dariusza Żurawia. 4:0 z Pogonią Szczecin, a teraz 3:0 z Koroną Kielce. Portugalski pomocnik "Kolejorza" wypracował pierwszego gola, którego strzelił Christian Gytkjaer.

Przemysław Płacheta (Śląsk Wrocław). To jego pierwszy sezon w Ekstraklasie, a już wyrósł na jedną z gwiazd. Jest liderem Śląska, który rozbił ŁKS zwyciężając 4:0. Skrzydłowy strzelił gola numer trzy w tym spotkaniu. W poprzedniej kolejce to jego trafienie przesądziło o wygranej 2:1 z Wisłą Płock.

Śląsk rozbił beniaminka z Łodzi. Płacheta trafił w drugim meczu z rzędu [WIDEO]

Napastnicy:
Erik Exposito (Śląsk Wrocław). To był bardzo udany występ Hiszpana. Najpierw napastnik dwa razy wypracował bramki kolegom, a w drugiej połowie strzelił gola i przypieczętował efektowną wygraną 4:0 nad ŁKS-em Łódź.

As Lecha Christian Gytkjaer nie zawodzi! Trzy gole Duńczyka z Koroną [WIDEO]

Christian Gytkjaer (Lech Poznań). Duńczyk popisał się hat trickiem w meczu z Koroną Kielce (3:0). Wszystkie bramki zdobył w drugiej połowie, z czego drugą z rzutu karnego. Potrzebował na to 20 minut. W tym sezonie napastnik Lecha ma już w dorobku 20 trafień i jest liderem klasyfikacji najlepszych strzelców. Sięgnie po koronęł?

Igor Angulo (Górnik Zabrze). W ubiegłym sezonie był królem strzelców. W tym się zaciął i ostatnio przez pięć kolejek zawodził. Przełamał się w najlepszym momencie. Z Legią (2:0) miał jubileusz. To był jego występ numer 100 w Ekstraklasie. Uczcił go zwycięskim golem z liderem. To 12 bramka napastnika Górnika w obecnych rozgrywkach.

Igor Angulo znów skuteczny! Tak król strzelców z Górnika pogrążył Legię [WIDEO]