Jesus Imaz, Jagiellonia Białystok

i

Autor: Cyfra Sport Jesus Imaz

Hiszpan zmobilizował kolegów

Jesus Imaz dał sygnał do ataku piłkarzom Jagiellonii. Lechia postraszyła mistrza Polski [WIDEO]

2024-09-22 11:32

Piłkarze Jagiellonii musieli się sprężyć, aby wyrwać punkty w meczu z Lechią. Beniaminek mocno postraszył białostoczan. O sukcesie gospodarzy zaważył zryw w drugiej połowie i zabójcze cztery minuty, gdy padły dwie bramki. Jesus Imaz (34 l.) dał po przerwie sygnał do ataku.

W poprzedniej kolejce mistrz Polski został rozbity przez Lecha, z którym przegrał 0:5. Klub z Podlasia chciał jak najszybciej zapomnieć o tamtej klęsce. Tyle że Lechia nie padała na kolana przed mistrzem Polski. Owszem to gospodarze jako pierwsi strzelili gola. Zrobił to Tomas Silva. Jednak odpowiedź gdańszczan była błyskawiczna, bo wyrównał Bohdan Wjunnyk. Beniaminek stwarzał sobie kolejne okazje i po godzinie gry Maksym Chłań po raz drugi pokonał bramkarza Jagiellonii.

I znów nadszedł jego czas! Supershow Lukasa Podolskiego, mistrz świata z bramką o niezwykłej wadze historycznej, nikt wcześniej tego nie dokonał!

Zrobiło się niebezpiecznie, ale Jagiellonia wyszła z tej opresji. Kolegów poderwał Jesus Imaz, który to spotkanie rozpoczął wśród rezerwowych. Jego gol podziała mobilizująco, bo po czterech minutach od jego trafienia sędzia podyktował rzut karny dla białostockiej drużyny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Mateusz Skrzypczak. - To ważne zwycięstwo - powiedział Jesus Imaz, cytowany przez klubowe media. - Doda nam energii i zapewni spokój przed kolejnymi wyzwaniami - tłumaczył hiszpański napastnik.

Trener Zalewskiego powiedział to wprost. Ujawnił, jaka jest sytuacja Polaka, wszystko zdaje się być wyjaśnione

Trener Jagiellonii nie ukrywał radości z wygranej. Przyznał, że drużyna musiała na nie mocno zapracować. - Wynik nie układał się po naszej myśli - wyznał szczerze trener Adrian Siemieniec, cytowany przez portal Jagiellonii. - Cieszę się, że odwróciliśmy przebieg meczu. Dawno nie mieliśmy takiego spotkania. Widziałem determinację i wiarę w zwycięstwo. Musieliśmy zostawić dużo zdrowia. Dziękuję drużynie, że wytrzymała trudny moment. To był test charakteru - podkreślił szkoleniowiec białostoczan.

Aż chce się płakać po słowach Szczęsnego na pożegnanie z Juventusem. Kibice odpłacili mu długimi brawami na stojąco

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?

Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Sonda
Czy Jagiellonia Białystok zostanie mistrzem Polski?
Goncalo Feio nowym trenerem Legii Warszawa
Najnowsze