Daje pozytywny impuls drużynie
Sezon rumuński pomocnik rozpoczął w wyjściowej jedenastce Korony, ale ostatnio trener Kamil Kuzera widział w nim dżokera. Ronaldo Deaconu wchodząc z ławki nie zawodził jego zaufania. - "Roni" jest ambitny, chce grać w podstawowym składzie i o tym mówi - powiedział Paweł Golański, dyrektor sportowy Korony w rozmowie z "Super Expressem". - Argumenty są po jego stronie. Jeśli na boisku pokazuje złość sportową, to trzeba się z tego cieszyć. To oznacza, że ma dobry charakter i daje pozytywny impuls drużynie. Grą lewą nogą jest w czołówce ekstraklasy - przekonuje.
Stal pęknie, gdy Bartłomiej Wdowik strzeli pięknie? To tego asa podpatrywał gwiazdor Jagiellonii
Zagrywa piłkę na nos
Golański wylicza atuty piłkarza Korona. - Rumun ma precyzyjne podanie i silny strzał z lewej nogi - zwraca uwagę. - Z dystansu potrafi przymierzyć z odpowiednią siłą, a do tego znakomicie zagrywa, "na nos". Dysponuje podaniem na 40-50 metrów. I robi to z niesamowitą precyzją. Jest zaawansowany technicznie. Jednym przyjęciem sprawi, że dobrze ułoży sobie piłkę i przygotuje ją do przerzutu - dodaje dyrektor sportowy Korony.
Statystyka nie kłamie: Marcin Bułka już jest najlepszy w Europie! "To on rozgrzewa trybuny"