Jeszcze we wtorek Kante brał udział w treningu Chelsea. Został też przebadany na obecność koronawirusa i uzyskał negatywny wynik. Dzień później odmówił jednak wzięcia udziału w treningu z obawy przed zakażeniem koronawirusem. Co ważne, francuski pomocnik uzyskał zgodę trenera Franka Lamparda na opuszczenie klubu. Nie wiadomo jak długo potrwa ten „urlop”, ale na razie Kante może trenować w domu.
Kolejny WIELKI klub chce Arkadiusza Milika. To byłby OGROMNY hit!
Wcześniej obawę przed treningami mieli piłkarze Watfordu. U jednego z zawodników i dwóch pracowników klubu wykryto koronawirusa, co wywołało lawinę. Najpierw treningów odmówił kapitan Troy Deeney, a potem inni zawodnicy.
Lewandowska znowu w ciąży! Wielka radość w domu Roberta i Ani
- Wystarczy jedna osoba, by zakazić się w grupie. Nie chcę przynosić tego do domu. Mój syn ma zaledwie pięć miesięcy, miał trudności z oddychaniem, nie chcę narażać go na większe niebezpieczeństwo – powiedział zszokowany Deeney.