Nicola Zalewski

i

Autor: Cyfrasport Nicola Zalewski

Były mistrz świata o Polaku

Na to musi zwrócić uwagę Nicola Zalewski. Tak Giuseppe Dossena widzi rolę asa Romy w nowym sezonie [ROZMOWA SE]

2022-08-11 14:20

Był odkryciem poprzednich rozgrywek. Wywalczył miejsce w składzie Romy. Były reprezentant Włoch Giuseppe Dossena prognozuje, że Nicola Zalewski także w tym sezonie będzie odgrywał ważną rolę w ekipie rzymian. - Ma jeszcze rezerwy i jestem przekonany, że trener Jose Mourinho będzie stawiał na niego - mówi mistrz świata z 1982 r. w rozmowie z "Super Expressem".

- Zalewski był bez wątpienia jednym z objawień ubiegłego sezonu w Serie A. Nie widzę przyczyn, dla których w nowych rozgrywkach miałby stracić miejsce w składzie na rzecz Spinazzoli. Nicola ma jeszcze rezerwy i jestem przekonany, że Mourinho będzie stawiał na niego - twierdzi Giuseppe Dossena, były reprezentant Włoch w rozmowie z naszym portalem.

"Super Express": - W kim upatruje pan głównego faworyta do tytułu w lidze włoskiej?

Giuseppe Dossena: - Zdecydowanie w Interze Mediolan. Mają szeroką, bardzo zbilansowaną kadrę. Trener Inzaghi ma do dyspozycji wielu klasowych zawodników. Oczywiście, to nie jest tak, że "nerazzurri" pozostaną głównym faworytem w wyścigu po mistrzostwo. Tego będzie bronił Milan, który w ubiegłym sezonie dzięki wspaniałej końcówce odzyskał tytuł po wielu latach przerwy. Jestem przekonany, że nie byłoby tego mistrzostwa "rossoneri", gdyby nie działania Paolo Maldiniego. Szykuje się zatem ciekawy sezon. Na pewno będą inne drużyny zainteresowane walką o najwyższy cel, ale moim zdaniem losy mistrzostwa ponownie rozstrzygną się między tą dwójką.

- Gdyby miał pan typować inną drużynę, która może namieszać w czołówce, na kogo by pan wskazał?

- Nie wolno lekceważyć Juventusu, chociaż turyńczycy w ostatnich dwóch sezonach przeżywają słabsze chwile. Czwarte lokaty na pewno nie odpowiadają planom "bianconerich", z drugiej strony ta drużyna przechodzi obecnie przebudowę i trudno mi wyobrazić sytuację, w której obecny Juventus byłby w stanie na przestrzeni całego sezonu zagrozić dwójce z Mediolanu. Ciekawych transferów dokonała Roma, która żyje euforią po wygraniu Ligi Konferencji. Myślę, że to będzie ciekawy sezon.

Nagły zwrot akcji u reprezentanta Polski! Już miał odchodzić, trener zmienił zdanie po jednym meczu

- Wspomniał pan o Romie. Jaką rolę będzie odgrywał w niej Nicola Zalewski?

- Moim zdaniem ten zawodnik był jednym z objawień poprzedniego sezonu. Na początku Mourinho wprowadzał go do drużyny. Oczywiście, nie możemy zapomnieć o tragedii, jaką była dla niego śmierć ojca. To młody chłopak, który musiał zmierzyć się z tą trudną sytuację, ale przy pomocu "Mou" szybko się odbudował mentalnie i wywalczył miejsce w składzie. Wybijał się dzięki swojej dynamice, szybkości, ale także umiejętnościom technicznym. Wydaje się, że po przeprowadzonych transferach to właśnie na wahadle będzie widział go Mourinho.

- Do składu wraca Leonardo Spinazzola, jeden z najlepszych zawodników Italii z EURO 2020. Czy wygryzie Polaka?

- "Spina" stracił niemal rok na wyleczenie kontuzji. W tej chwili to on musi udowodnić swoją wyższość nad Zalewskim, bo Nicola w drugiej połowie ubiegłego sezonu nie dał żadnego argumentu, aby posadzić go na ławce. Świetne występy w Lidze Konferencji, na tle chociażby Leicester, czy finał w Tiranie były jego znakomitymi występami. Oczywiście to wciąż młody zawodnik, który musi się rozwijać, ale z pewnością w Romie będą na niego stawiać bo jest na kogo.

Lewandowski zostanie na lodzie? FC Barcelona jest o krok od kompromitacji, piłkarze mogą się na nią wypiąć

- Gdzie widzi pan jeszcze jego rezerwy?

- Przede wszystkim w ofensywie. Zalewski bardzo poprawił grę w obronie, przecież za Paulo Fonseki wchodził jako atakujący, natomiast na wahadle musi często uczestniczyć w grze destrukcyjnej. Bardzo liczę na jego dryblingi, a także na pierwszą bramkę w Serie A.

- Na co pana zdaniem realnie stać Romę w tym sezonie?

- Jeżeli chodzi o Serie A, po wygraniu Ligi Konferencji i dokonanych transferach rzymianie wysłali jasny sygnał, że w tym sezonie interesuje ich powrót do Ligi Mistrzów. Ten skład z pewnością ma potencjał na pierwszą czwórkę. Powiem więcej. Brak "Wilków" w TOP 4 będzie dla mnie zaskoczeniem. Niemniej, jak już mówiłem wcześniej, Milan i Inter mają szersze i bardziej jakościowe kadry, co w kontekście całego sezonu może odegrać kluczowe znaczenie.

Czterech naszych rodaków w klubie Serie A? To jest możliwe, kolejny kadrowicz na celowniku Spezii!

- Zapytam o Piotra Zielińskiego. W Neapolu nie zagrają Lorenzo Insigne i Dries Mertens. Czy polski kadrowicz jest gotowy, aby stać się nowym liderem zespołu?

- Bez wątpienia Zieliński ma ponadprzeciętne umiejętności. Jego potencjał sięga najwyższego poziomu i on potrafi go zaprezentować. Problem polega na tym, że Zieliński miewa wahania dyspozycji podczas spotkania. Nieraz potrafi zagrać świetną piłkę, by później na jakiś czas być mniej widocznym. Lider musi cały czas ciągnąć drużynę i jeżeli Zieliński chce pełnić taką rolę, musi na przestrzeni całego spotkania prezentować swoje maksymalne możliwości. Wtedy z pewnością pretendowałby do tytułu najlepszego zawodnika nie tylko Napoli, ale całej Serie A, bo raz jeszcze to powiem, jego możliwości są niesamowite.

- Nadchodzący sezon będzie dla Serie A wyjątkowy, ponieważ ze względu na mundial ligę czekają dwa miesiące przerwy.

- To zupełnie nowa sytuacja dla nas. Do tej pory w Italii grano w zasadzie do Bożego Narodzenia, a zmagania wznawiano na początku stycznia. Liga toczyła się bez większej przerwy. Ponadto największe gwiazdy wyjadą na mundial, gdzie w zupełnie innym klimacie będą grały z dużą intensywnością. Po ich powrocie trzeba będzie ich ponownie wprowadzić na tory ligowej rywalizacji zarówno od strony fizycznej, jak i mentalnej. To będzie spore wyzwanie dla sztabów szkoleniowych. Kto wie, czy taki układ z mistrzostwami świata nie będzie odgrywał głównej roli w kontekście walki o mistrzostwo Włoch.

Trener ze Słowacji przestrzega Raków. "Szanse są wciąż pół na pół"

Sonda
Czy Nicola Zalewski będzie ostoją reprezentacji Polski?
Najnowsze