Napoli ma 78 punktów, a Lazio Rzym - jedyna ekipa, która przynajmniej teoretycznie może jeszcze wyprzedzić lidera - zgromadziło o 17 mniej. Jeśli przewaga wzrośnie w ten weekend do 18 pkt, losy tytułu będą już rozstrzygnięte.
Mecz 32. kolejki włoskiej ekstraklasy pomiędzy Napoli a Salernitaną (której piłkarzem jest Krzysztof Piątek), po którym gospodarze mogą już mieć zapewniony tytuł mistrzowski, został przełożony z soboty na niedzielę.
Ważny weekend dla polskiego Wilka w bundesligowej grze o puchary. „Przed nami kluczowe spotkanie”
Pierwotnie Napoli, którego piłkarzami są Piotr Zieliński, Bartosz Bereszyński i Hubert Idasiak, miało grać z Salernitaną Krzysztofa Piątka w sobotę, a potem musiałoby czekać na wynik zaplanowanego na niedzielę na godz. 12.30 meczu Lazio z Interem w Mediolanie. Po zmianie wprowadzonej przez organizatorów rozgrywek Napoli przystąpi do swojego spotkania w niedzielę o 15, znając już rezultat meczu wicelidera.
Jak tłumaczono, o przełożeniu meczu zdecydowały kwestie bezpieczeństwa - obawiano się, że kibice drużyny z Neapolu pojechaliby w niedzielę pod stadion Interu, żeby świętować pierwszy od 1990 roku tytuł na ulicach Mediolanu.
Z analogicznych powodów przełożono także starcie Napoli z Udinese w następnej kolejce - z wtorku na czwartek.