Marcin Brosz, Igor Angulo

i

Autor: Cyfrasport Marcin Brosz, Igor Angulo

Igor Angulo gotowy do podboju Indii. Były as Górnika zagra z Romario [WIDEO]

2020-11-19 19:36

Po zakończeniu ubiegłego sezonu Igor Angulo (36 l.) rozstał się z Górnikiem Zabrze. W ciągu czterech lat zapisał się w historii śląskiego klubu. Awansował z nim do Ekstraklasy, zagrał w europejskich pucharach i dwa razy został królem strzelców (I ligi i Ekstraklasy). Hiszpański napastnik wyjechał do Indii. Podpisał roczny kontrakt z FC Goa. W rozmowie z „Super Expressem” opowiada jak wyglądają jego początki w Indiach i z jakimi oczekiwaniami przystępuje do rozgrywek, które zaczynają się już 20 listopada. Będzie miał tam okazję zagrać z piłkarzem o znanym nazwisku. Jego kolegą będzie... Romario.

„Super Express”: - Jak został pan przywitany w Indiach?

Igor Angulo: - Na lotnisku czekali na mnie kibice z transparentami i koszulkami. Jednak ze względu na pandemię koronawirusa nie mogliśmy się do nich zbliżyć, przywitać ani pozować do zdjęć. Z tego samego powodu nie mogliśmy też pospacerować po mieście. Pojechaliśmy od razu do hotelu w Panaji. To stolica stanu Goa.

- Jakie warunki pan otrzymał?

- Mieszkamy w hotelu, który położony jest nad Morzem Arabskim. Hotel jest bardzo nowoczesny i luksusowy. Widoki z pokoju są naprawdę niesamowite. Moja partnerka Argi i córka Chloe są tu oczywiście ze mną. Nie możemy się stąd nigdzie ruszać. Prawdopodobnie tak będzie przez cały sezon. To taka nasza twierdza. Można powiedzieć, że żyjemy jak w „bańce”. Jesteśmy całkowicie odizolowani. Wszystko właśnie ze względów bezpieczeństwa w okresie pandemii koronawirusa.

- Pana partnerka Argi napisała na Instagramie: „Jesteśmy w raju. Wiemy o tym". Jak się czuje pan w tym raju, skoro nigdzie nie możecie się ruszać?

- No cóż, tak to wygląda, że jesteśmy zamknięci w tym raju. Ale z drugiej strony są plusy. Klimat jest wyjątkowy, podobnie jak plaża przy hotelu. Czasami schodzimy na nią pod okiem członka ligi, aby nikt się do nas nie zbliżał. Lubimy wypoczywać w wolne dni. Jednak nie możemy iść sami na inną plażę czy gdziekolwiek.

Ivi Lopez z Rakowa dla SE: Lubię taniec, corridę i strzelanie goli

- To dotyczy wszystkich piłkarzy zespołu?

- Dokładnie. Zawodnicy, trenerzy, członkowie klubu i ich najbliżsi mieszkają w tym samym hotelu. Dla nas jest wydzielona jego część do której nie mają dostępu inne osoby. Mieszka z nami również kierowca klubowego autobusu, który wozi nas na treningi i odwozi po nich. Nie mamy absolutnie żadnego kontaktu z nikim spoza hotelu.

- To najbardziej pana zaskoczyło w Indiach?

- Szczerze, to niewiele widziałem przez to, że nie możemy opuszczać hotelu. Wszędzie za to widziałem krowy, ale one mają w Indiach szczególny status. Teraz już wiem co znaczy określenie "Święte krowy". Dziwnie to wyglądało. Były nawet przy drodze, gdy jechaliśmy z lotniska do hotelu. Nagrałem wtedy filmik na pamiątkę. Byłem też mile zaskoczony jak bardzo przyjaźni i pomocni są Hindusi.

- Co jest dla pana największym problemem?

- Wilgotność powietrza jest najbardziej szokująca. Na rozgrzewce podczas pierwszego treningu zakręciło mi się w głowie. Stopniowo przyzwyczajamy się do tego. Trenujemy dwa razy dziennie. Pierwsza zajęcia o 8.30, drugie o 16. Co 3-4 dni wszyscy przechodzimy testy na obecność koronawirusa.

Październik ZDECYDOWANIE należał do niego! To najlepszy piłkarz w Ekstraklasie [WIDEO]

- Jak w takiej sytuacji wyglądały przygotowania do sezonu?

- Przed rozpoczęciem rozgrywek nie ma żadnych obozów, ponieważ nie możemy podróżować z powodu Covid-19. Ligowe mecze będą odbywały się bez udziału publiczności. Co ciekawe, wszystkie drużyny zakwaterowano w stanie Goa. Każda w innym hotelu i mieście. Mecze będą rozgrywane na trzech różnych stadionach w stanie Goa. Nasz stadion nazywa się Fatorda i znajduje się w mieście Margao. Dwa pozostałe obiekty to Tilak Maidan w mieście Vasco da Gama i GMC w Bambolim. Liga składa się z jedenastu drużyn. Sezon startuje 20 listopada, a my gramy dwa dni później. Mamy za sobą dwa sparingi. Pierwszy wygraliśmy 3:2, a ja strzeliłem pierwszego gola w nowych barwach. Byliśmy znacznie lepsi. W drugim zwyciężyliśmy 3:0, a ja zdobyłem bramkę.

- Jakie ma pan oczekiwania przed występami w FC Goa?

- Podpisałem kontrakt na rok z możliwością przedłużenia na kolejny sezon. W tej chwili czuję się tu bardzo dobrze. To najlepszy klub w Indiach. Wszystko jest bardzo profesjonalne. W zasadzie nie miałbym nic przeciwko temu, aby zostać w nim dłużej.

Wielka strata lidera Ekstraklasy! Dłuższa przerwa gwiazdy zespołu

- Trenerem FC Goa jest Hiszpan Juan Ferrando, a w drużynie oprócz pana jest jeszcze czterech Hiszpanów. To pomaga w przystosowaniu się do nowych warunków w Indiach?

- To młody trener, który chce dobrze wypaść. Myślę, że to może być dla nas dobry rok. Narodowość mojego trenera lub kolegów z drużyny nie ma znaczenia. Przychodzę do tego klubu pracować i wygrywać. Myślę, że mamy do tego dobry skład i wielki potencjał jako drużyna.

- Kiedyś trenerem FC Goa był Brazylijczyk Zico, grał tu także Francuz Robert Pires. A teraz w kadrze jest... Romario. Znane nazwiska.

- Haha.... Było wiele światowych gwiazd w lidze Indii, jak i w moim klubie. Nasz Romario nie jest Brazylijczykiem, lecz Hindusem. Nazywa się Alexander Romario Jesuraj. Czuję, że nie przyjechałem do byle jakiego klubu skoro przewijały się tutaj takie nazwiska.

- Jakie cele postawiono przed zespołem na ten sezon: mistrzostwo i pokazanie się w azjatyckiej Lidze Mistrzów?

- Celem FC Goa jest zawsze zwyciężać. W zeszłym roku byliśmy mistrzami i w nowym sezonie chcemy to powtórzyć. Chociaż prawda jest taka, że w tym sezonie są kluby, które zainwestowały dużo pieniędzy jak na przykład Mumbai City powiązany z Manchesterem City. Wiemy, że w Azjatyckiej Lidze Mistrzów będzie bardzo trudno o sukces. Będziemy grać z drużynami o dużo większym budżecie niż nasz. Jednak jedno jest pewne: postaramy się zaprezentować z jak najlepszej strony.

- W trzech ostatnich latach gwiazdą FC Goa był Hiszpan Ferran Coro, który dwa razy był królem strzelców ligi. Zastąpi pan rodaka?

- Coro jest tutaj legendą. Nie przyjechałem do tego klubu nikogo zastępować. Przyszedłem robić swoją robotę, strzelać gole i wygrywać.

Wyczyn bramkarza Pogoni. Koniec rekordowej passy. Tak dał się pokonać [WIDEO]

Wyświetl ten post na Instagramie.
New forward in the town! ? ?? IGOR ?? #ForcaGoa #RiseAgain Post udostępniony przez FC Goa (@fcgoaofficial)

- Na koniec zapytamy o pana były klub. Jest pan zaskoczony tym, że Górnik Zabrze tak udanie spisuje się w tym sezonie w Ekstraklasie i jest na trzecim miejscu?

- Nie jestem zdziwiony. Wprawdzie po ubiegłym sezonie odeszło kilku ważnych zawodników, ale uważam, że dopóki Marcin Brosz będzie trenerem Górnika, to drużyna zawsze będzie zwarta i będzie dobrze prezentować się w Ekstraklasie. Poza tym w składzie są też bardzo dobrzy zawodnicy, co dalej będzie miało duże znaczenie jeśli chodzi o oblicze zespołu i jego siłę.

- W tym sezonie Jesus Jimenez godnie zastępuje pana w Górniku. Czy może nawiązać do pana sukcesu i także sięgnąć po koronę króla strzelców?

- To za wcześnie, żeby o tym mówić. Jesus jest bardzo ważnym piłkarzem w drużynie, zwłaszcza teraz, gdy odeszło kilku graczy. To właśnie on musi zrobić krok do przodu i wziąć na siebie większą odpowiedzialność. Jak na razie Jesus wykonuje bardzo dobrze to zadanie. Zasługuje na to, żeby mu się udało, ponieważ jest bardzo pracowity.

- Z kim z Górnika utrzymuje pan kontakt?

- Jestem w dobrych relacjach z Michałem Kojem. Cieszę się, że w tym sezonie właśnie on jest kapitanem drużyny. Myślę, że Michał gra lepiej, kiedy czuje się ważny w drużynie.

Znowu TO zrobili! Tak dzieciaki z Legii pobiły Lecha [WIDEO]

Igor Angulo

Urodzony: 26 stycznia w Bilbao

Wzrost: 181 cm, waga: 77 kg

Pozycja: napastnik Dokonania w Górniku Zabrze* W Ekstraklasie: 106 meczów, 63 gole

* W I lidze: 32 mecze, 17 goli

* W Pucharze Polski: 12 meczów, 7 goli

* W Lidze Europy: 4 mecze, 1 gol

* Bilans w Górniku: 154 mecze, 88 goli

* Sukcesy: król strzelców pierwszej ligi (2017), król strzelców Ekstraklasy (2019), najlepszy napastnik Ekstraklasy (2019)

Selekcjoner nie ma wątpliwości. "To genialny zawodnik, światowego formatu" [WIDEO]

QUIZ. Przed wami Igor Angulo! Co wiesz o byłym napastniku Górnika Zabrze?
Pytanie 1 z 10
W którym mieście urodził się Igor Angulo?
Igor Angulo, Górnik Zabrze

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze