Kamil Grosicki, Steve Kapuadi

i

Autor: Cyfrasport Kamil Grosicki, Steve Kapuadi

Bezbramkowy remis w stolicy

Legia znów nie dała rady, podium oddala się coraz bardziej. Pogoń wywozi punkt z Warszawy

2025-03-28 22:31

Piłkarze Legii muszą gonić podium, a tymczasem znów zgubili punkty. Tym razem nie dali rady w starciu z Pogonią, remisując 0:0 w meczu 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Nie udało im się przebić przez mur szczecińskiej drużyny. To oznacza, że warszawski zespół zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli. To także dla stołecznych zawodników trzeci z rzędu mecz bez wygranej.

Marc Gual przestraszył się rywala

Najpierw Marc Gual nie skorzystał z długiego zagrnia Kacpra Tobiasza. Bramkarz Pogoni wybiegł odważnie i wystraszył Hiszpana. Po chwili świetnie Kacper Chodyna podał do Ryoyi Morishity, ale strzał Japończyka z kilku metrów został zablokowany przez obronę szczecińskiej drużyny. Po kwadransie odpowiedziała Pogoń groźną akcją. Kamil Grosicki posłał ciateczko do Efthymiosa Koulourisa, a ten uderzył od razu i bramkarz Tobiasz instynktownie odbił piłkę.

Michał Żewłakow o planach dla Legii: "Mistrzostwo i regularna gra w Europie"

Valentin Cojocaru spisywał się bez zarzutu

Przez kolejne mecz był zamknięty. Legia próbowała przebić się przez zasieki gości bez bezskutecznie. W końcu udało się po dynamicznej akcji prawą Chodyny, który podał do Morishity, ale strzał Japończyka świetnie wybronił golkiper Portowców. Valetnin Cojocaru także był na posterunku po akcji Guala, który "nawinął' dwóch rywali. Wszystko zrobił dobrze, łącznie ze strzałem. Jednak nie zaskoczył Rumuna.

Ante Simundża nie będzie kalkulował z Lechem. Trener Śląska jest żądny punktów!

Do przerwy bez bramek w stolicy

Następnie po wymianie podań między Morishitą, a Chodyną, a ten ostatni całość zakończył strzałem, ale ponownie bramkarz Pogoni udanie interweniował. W końcówce pierwszej zaatakował szczeciński zespół. Najpierw strzał Adriana Przyborka wybronił nogą Tobiasz. Po chwili nad bramką przymierzył za to Koulouris. Na koniec tej części jeszcze zza pola karnego przymierzył Gual, ale skończyło się tylko na rzucie rożnym.

Lukas Podolski naprawdę to zrobił! W tej sytuacji łzy musiały popłynąć [WIDEO]

Piłkarze Legii muszą gonić podium, a tymczasem znów zgubili punkty. Tym razem nie dali rady w starciu z Pogonią, remisując 0:0 w meczu 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Nie udało im się przebić przez mur szczecińskiej drużyny. To oznacza, że warszawski zespół zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli.

Fredrik Ulvestad przymierzył w słupek

Druga połowa zaczęła się od świetnej szansy Pogoni. Zza pola karnego przymierzył Fredrik Ulvestad i Legia miała wielkie szczęście, bo pomocnik rywali trafił w słupek. Po chwili poszła akcja gospodarzy i idealną wydawało się sytuację miał Chodyna, który minął bramkarza i nie trafił w piłkę... Całość starał się jeszcze zakończyć Gual, ale jego "nawijanie" obrońców skończyło się zablokowaniem strzału. Ale i tak z tego nic by nie było, bo sędzia dopatrzył się pozycji spalonej jednego z piłkarzy stołecznej drużyny.

Efthymis Koulouris podąża śladami Marcina Robaka. Były król strzelców Ekstraklasy zdradził, jak wspiera greckiego napastnika [ROZMOWA SE]

Zmiany nic nie wniosły do gry Legii

Po godzinie gry trener Goncalo Feio dokonał podwójnej zmiany. Na plac weszli Wahan Biczachczjan i Wojciech Urbański. Jednak ofensywne poczynania Legii nie przynosiły spodziewanych efektów. W końcu na strzał zza pola karnego zdecydował się kapitan Bartosz Kapustka. Tyle że bramkarz Pogoni znów był tam, gdzie powinien i poradził sobie z tym uderzeniem pomocnika warszawskiego zespołu.

Adrian Siemieniec przed Lechią. Trener Jagiellonii o wysokich obrotach mistrza Polski

Kacper Tobiasz pilnował się do końca

W końcówce zagapił się Radovan Pankov i z piłką ruszył Koulouris. Grecki napastnik wbiegł na pole karne, oddał strzał, ale Tobiasz zażegnał niebezpieczeństwo. Na koniec jeszcze czujność golkipera Legii sprawdził Rafał Kurzawa z rzutu wolnego.

Piast gra z Widzewem. Aleksandara Vukovicia mecz pierwszy z ostatnich. I jasna diagnoza: „Raczej będzie lepiej”

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 0:0

Sędziował: Wojciech Myć. Widzów: 27 424

Żółte kartki:

Steve Kapuadi, Juergen Elitim (Legia Warszawa) - Adrian Przyborek, Kamil Grosicki, Leonardo Koutris (Pogoń Szczecin)

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Ruben Vinagre - Bartosz Kapustka, Juergen Elitim, Ryoya Morishita - Kacper Chodyna (63. Wahan Biczachczjan), Marc Gual (81. Ilja Szkurin), Luquinhas (63. Wojciech Urbański)

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Vahlqvist, Dimitrios Keramitsis (76. Wojciech Lisowski), Leo Borges, Leonardo Koutris - Adrian Przyborek (46. Marcel Wędrychowski), Fredrik Ulvestad (73. Kacper Smoliński), Joao Gamboa (84. Kacper Łukasiak), Rafał Kurzawa, Kamil Grosicki (84. Olaf Korczakowski) - Efthymis Koulouris

QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od podstaw. W którym roku powstała Legia Warszawa?
QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?

Najnowsze