4 Wojciech Szczęsny (skala 1-6)
Ze Słowacją nieszczęsny, z Hiszpanią szczęśliwy. Bohater, bronił wspaniale.
Elektryczny, niepewny. Za bardzo pogubiony, zgubił krycie Moraty przy golu.
Przywódca, skała, byk nie do powalenia. Lider obrony z prawdziwego zdarzenia.
Walczył jak lew, aż nabawił się kontuzji. Świetnie się ustawiał, heroiczny występ.
W meczu ze Słowacją słaby, ale z Hiszpanami wzniósł się na wyżyny. Brawo za asystę.
Hiszpanie trochę zdominowali go w środku pola. Dodatkowo sprokurował rzut karny.
Kapitalny występ. Rozprowadzał piłki, walczył na pierwszej linii frontu z Hiszpanami.
Nie zachwycił. Pod koniec mecz aż chciało się, żeby wszedł na boisko, choć… był na nim od początku.
Nie pękał przed Hiszpanami, walczył z nimi zawzięcie. Niestety, czasem brakowało pary.
Przemysław Ofiara z Sewilli. Król Lew i husaria [KOMENTARZ]
Lider z prawdziwego zdarzenia, pan piłkarz Robert Lewandowski. Tytaniczna praca i gol na wagę remisu.
Mógł mieć gola, ale trafił w słupek. W kilku innych sytuacjach też pokazał klasę. Na plus.
Rezerwowi
3 Przemysław Frankowski (od 67. min)
Lewandowski wypracował mu kapitaną okazję, ale sam nie wiedział, co ma robić. Dużo biegał.
4 Kacper Kozłowski (od 55. min)
Najmłodszy piłkarz w historii Euro. Mimo to nie bał się odpowiedzialności, walczył z Hiszpanami. Brawo!
Paweł Dawidowicz i Karol Linetty grali zbyt krótko
4 Trener Paulo Sousa
Zaskoczył ustawieniem z dwoma napastnikami, ale ten model się sprawdził. Cały mecz grał z drużyną, przeprowadził dobre zmiany. Jego filozofię wreszcie widać na boisku.
Jan Tomaszewski ma pretensje do Paulo Sousy! Chodzi o słodki sekret selekcjonera