Cristiano Ronaldo, Real Madryt

i

Autor: East News Cristiano Ronaldo i Marco Veratti

Cristiano Ronaldo kontra Neymar i powrót Dumy Katalonii do Londynu. Hity 1/8 Ligi Mistrzów

2017-12-11 21:35

W poniedziałek odbyło się losowanie 1/8 finałów Ligi Mistrzów. Podczas ceremonii nie brakowało emocji, bo jasnym było, że już w tej fazie rozgrywek dojdzie do wielkich klasyków. Takimi będą mecze Realu Madryt i Paris Saint-Germain oraz Chelsea Londyn i FC Barcelona. To dwa największe histy pierwszej fazy play-off Ligi Mistrzów.

W Lidze Mistrzów coraz częściej dochodzi do sytuacji, w której pierwsze miejsce w grupie, dające teoretycznie "łatwiejszego" rywala w 1/8 finału, sprawia, że już w pierwszej fazie play-off jeden z faworytów musi pożegnać się z rozgrywkami. W obecnej edycji Champions League kluby rozstawione w losowanie również trafiły na bardzo trudnych rywali.

Tak jest przede wszystkim w dwóch przypadkach. Real Madryt zmierzy się z PSG, natomiast Chelsea Londyn będzie walczyła z FC Barcelona. Szczególnie ten drugi mecz przywołuje wiele emocjonujących wspomnień. "The Blues" w Lidze Mistrzów mierzyli się z "Dumą Katalonii" już wielokrotnie. Jednak to dwa ostatnie dwumecze były niesamowite.

W 2009 roku obie drużyny spotkały się w półfinale Champions League. Pierwszy mecz rozegrany został na Camp Nou i zakończył się bezbramkowym remisem. W rewanżu na Stamford Bridge kibice obu drużyn dostali dawkę niezapomnianych emocji. Podopieczni Guusa Hiddinka, który był wówczas szkoleniowcem Chelsea prowadzili od dziewiątej minuty po bramce Mikaela Essiena. Barcelona próbowała wszystkiego, zaciekle atakowała.

Napór "Blaugrany" nie zmalał nawet wtedy, gdy czerwoną kartkę w sześćdziesiątej szóstej minucie zobaczył Eric Abidal. FC Barcelona dopięła swego dopiero w dziewięćdziesiątej trzeciej minucie. Pięknym strzałem popisał się Andreas Iniesta, który dał awans swojej drużynie. Chelsea zrewanżowała się dwa lata później, również w półfinale.

Po pierwszym spotkaniu w 2012 roku na Stamford Bridge Chelsea pojechała do Barcelony z jednobramkowym zapasem. W rewanżu do czterdziestej piątej minuty Barca prowadziła 2:0 i grała w przewadze jednego zawodnika. Zawodnicy Roberto Di Matteo zdołali w osłabieniu odrobić straty w dziewięćdziesiątej drugiej minucie za sprawą Fernando Torresa. Tym razem to Chelsea mogła cieszyć się z awansu do finału, który zresztą wygrała.

W drugim najciekawszym meczu 1/8 finału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów będzie starcie Realu z PSG. Oczy wszystkich kibiców zwrócone będą przede wszystkim na dwóch zawodników - Cristiano Ronaldo i Neymara. Obaj piłkarze mieli okazję rywalizować ze sobą w Primera Division podczas Gran Derbi. Teraz staną również po dwóch stronach barykady, ale Brazylijczyk będzie reprezentował barwy francuskiego klubu.

Real Madryt to obrońca tytułu sprzed roku, oraz pierwsza drużyna która dwa razy z rzędu wygrała Ligę Mistrzów. O trzeci sukces w trzech ostatnich latach może być ciężko. "Królewscy" nie są obecnie w najlepszej formie. W lidze tracą już osiem punktów do Barcelony, a w Lidze Mistrzów w meczu z Tottenhamem na Wembley doznali bolesnej porażki.

O braku szczęścia może mówić również PSG, bowiem w ubiegłym sezonie po wyjściu z grupy trafili na FC Barcelona. Rewanż na Camp Nou, przegrany 1:6 przez "Paryżan" przeszedł do historii światowej piłki. To jeden z lepszych meczów XXI wieku, w którym PSG odegrało rolę upokorzonej drużyny. W tym roku zawodnicy Unaia Emeryego są jednym z kandydatów do końcowego sukcesu. Aby to udowodnić będą musieli przejść Real.

Obie drużyny rywalizowały ze sobą w Lidze Mistrzów w 2015 roku. Dwumecz był niebywale zacięty, a o awansie "Królewskich" do kolejnej fazy rozgrywek zadecydowała jedna bramka na Santiago Bernabeu autorstwa Nacho.

Zobacz również: Liga Mistrzów: Będą hity w 1/8 finału! Łatwe losowanie dla Lewandowskiego

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze