Sergio Ramos, podobnie jak inni jego koledzy z Realu Madryt, o niedzielnym El Clasico chce jak najszybciej zapomnieć. Na Camp Nou FC Barcelona zlała odwiecznego rywala aż 5:1 i sprawiła swoim fanom mnóstwo frajdy. Kibice gospodarzy nie do końca dostosowali się jednak do jakości boiskowej postawy swoich pupili i postanowili uprzykrzyć życie stoperowi "Los Blancos". Przed jednym ze stałych fragmentów starali się go mocno obrazić.
Sergio Ramos musiał słuchać, że według katalońskich trybun jest "sk*********". W Hiszpanii określenie to uchodzi za jedno z najgorszych względem innej osoby. Ku zaskoczeniu wielu, stronę rywala wziął Gerard Pique, który wielokrotnie ścierał się z kapitanem Realu w trakcie zgrupowań reprezentacji. Kamery zarejestrowały, jak defensor "Dumy Katalonii" stara się uciszyć trybuny.
Nagranie szybko zyskało popularność na Twitterze i spodobało się kibicom na całym świecie. Wideo nie uszło uwadze również władzom La Liga. Rządzący hiszpańską Primera Division, w porozumieniu z dziennikarzami katalońskiego "Sportu", przyznali Pique nagrodę "Premio Valores de LaLiga" za zachowanie fair play. Od teraz takie wyróżnienie ma być obecne w Hiszpanii podczas każdej kolejki.