Marina dopingowała Barcelonę z trybun stadionu
Stadion Olimpijski w Barcelonie przyciąga na trybuny tłumy kibiców, którzy w każdym meczu chcą zobaczyć swoich ulubieńców, tym bardziej teraz – kiedy ekipa trenera Hansiego Flicka gra jak z nut i strzela gole jak na zawołanie. Jedną ze stałych bywalczyń jest oczywiście również Anna Lewandowska, która regularnie publikuje kolejne posty i relacje na Instagramie pokazując, że trzymała kciuki za swojego męża. Po spotkaniu z Bayernem nie kryła również dumy z występu Lewandowskiego. Podczas spotkania w ramach Ligi Mistrzów, na trybunach towarzyszyła jej również Marina Łuczenko-Szczęsna, która tak samo postanowiła pochwalić się w sieci swoją obecnością na trybunach barcelońskiego obiektu.
"Ja bym się nie podniecał". Zbigniew Boniek dosadnie o Lewandowskim. Zaskakujące słowa
Marina i Anna Lewandowska poszły na mecz Barcelony
Małżonka Wojciecha Szczęsnego oznaczyła oficjalny profil FC Barcelony na Instagramie, dodając do tego niebieską emotikonę serca. - #babymommy na wychodnym - dopisała Marina pozując do zdjęcia z pudełkiem popcorny z logiem "Blaugrany". Wpis piosenkarki szybko zaczął cieszyć się ogromną popularnością, zdobywając prawie 60 tysięcy polubień w dobę. W komentarzach nie brakowało komplementów pod adresem Mariny, jak również i samej Barcelony, w której niedługo ma zadebiutować jej mąż.
Tak wygląda grób Franciszka Smudy. Zdjęcie upamiętniające byłego trenera na skromnym nagrobku
Co z debiutem Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie?
Pomimo tego, że Wojciech Szczęsny dołączył do Barcelony już przed kilkoma tygodniami, były golkiper reprezentacji Polski nadal nie miał okazji zadebiutować w nowych barwach. Pierwotnie zarówno polscy, jak i hiszpańscy dziennikarze zakładali, że Szczęsny może pojawić się na murawie tuż po przerwie reprezentacyjnej, podczas której mocno przykładał się do treningów. Kibice wypatrywali go również w wyjściowych składach na mecze z Sevillą i Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów, jednak Hansi Flick stawiał na Iniakiego Penę i wydaje się, że również w sobotnim meczu z Realem Madryt nie zobaczymy na boisku Szczęsnego.