Czy latem mistrz Polski...
Podczas ostatniej Gali Ekstraklasy przedstawiciele Jagiellonii cieszyli się z wyróżnień, które im przypadło. Było kilka nominacji do nagród, ale te zgarnęło trio. Adrian Siemieniec został najlepszym trenerem, Bartłomiej Wdowik obrońcą, a Dominik Marczuk młodzieżowcem sezonu. Ale już selekcjoner Michał Probierz do szerokiej kadry na EURO zdecydował się powołać tylko jedno zawodnika mistrza Polski. Jest nim kapitan Taras Romanczuk. Jakie szanse zatem ma Jagiellonia, która będzie rywalizowała w europejskich pucharach? - Czy latem mistrz Polski jest w stanie awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów? - napisał Kamil Kosowski w felietonie "Trafił Kosa na piłkę" na łamach "Przeglądu Sportowego". - Czy da się zniwelować różnicę w umiejętnościach? Byłbym hipokrytą, gdybym napisał, że Jagiellonia ma duże szanse na awans do grupy i że to zrobi - tłumaczył.
Jakub Piotrowski o odpowiedzialności za reprezentację i nadziejach na EURO. To zaskoczyło kadrowicza
Zaprezentowali najlepszą piłkę
Na razie z Jagiellonii odeszło kilku zawodników, w tym bramkarz Zlatan Alomerović, który przedstawił nam mistrz Polski. Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski będzie musiał poszukać wartościowych następców. Na razie białostocki klub nie potwierdził żadnego transferu. - Wydaje mi się, że w tym składzie i bez wzmocnień białostoczanie mają nikłe szanse na to, że aby w ogóle dotrzeć do ostatniej rundy eliminacyjnej - uzasadnił Kosowski na łamach "Przeglądu Sportowego". - Natomiast muszę zdecydowanie podkreślić, że w nadchodzących eliminacjach LM zagra najlepsza polska drużyna ubiegłego sezonu, która przez ten czas zaprezentowała najlepszą piłkę - zaznaczył były filar reprezentacji Polski, a obecnie ekspert piłkarski.
Arkadiusz Milik zbawi reprezentację Polski? "Musi pokazać, że warto na niego stawiać"