Lech Poznań - Raków Częstochowa

i

Autor: Cyfra Sport Lech Poznań - Raków Częstochowa

Przed finałem Pucharu Polski. Lech Poznań już doskonali ten element. "Mamy plan na ten mecz"

2022-04-27 20:20

2 maja w Warszawie odbędzie się finał Pucharu Polski. Zagrają w nim dwie najlepsze drużyny tego sezonu ekstraklasy. Prowadzący w tabeli Raków Częstochowa zagra z Lechem Poznań, który zajmuje drugie miejsce. Kto sięgnie po trofeum? Przed rokiem Puchar Polski zdobył właśnie Raków. Piłkarze Lecha przed meczem w stolicy pracowali nad jednym ważnym elementem.

27 kwietnia piłkarze Lecha wrócili do treningów po dwóch dniach odpoczynku. Na koniec zajęć trenowali rzuty karne, bo też one mogą zadecydować o tym, kto sięgnie po trofeum. - Spora grupa została po treningu, każdy z nas uderzył po dwa-trzy razy rzuty karne, ale nie chcielibyśmy, aby doszło do serii jedenastek w tym meczu - zaznaczył pomocnik Michał Skóraś, cytowany przez Polską Agencję Prasową. - Jeśli natomiast będzie taka konieczność, ja osobiście czuję się na siłach, by podejść do rzutu karnego. W reprezentacji młodzieżowej miałem niedawno okazję strzelać karnego w 90. minucie. Presja jest jednak bardzo duża, bo bramka wydaje się nagle taka mała, a połowę zasłania bramkarz - tłumaczył.

Kapitan Radomiaka o kryzysie beniaminka. Leandro mówi o odpowiedzialności, ojcostwie i nowym trenerze

Dla wielu zawodników "Kolejorza" mecz w Warszawie będzie wyjątkowym. Radosław Murawski nie ukrywa ekscytacji występem na stadionie PGE Narodowym, na którym, jak przyznał, nigdy jeszcze nie grał. - To będzie dla mnie niezwykłe spotkanie, bowiem nigdy jeszcze nie grałem w finale Pucharu Polski. Poza tym tylko raz byłem na stadionie Narodowym, ale jako kibic. Wiem, że prawdopodobnie będzie komplet widzów, ale to już nie będzie miało wpływu na nas, bowiem w tym sezonie nasi fani pokazali już swoją moc i często wspierają nas bardzo liczną grupą. Dla mnie to będzie taka wisienka na torcie i zwieńczenie całej ciężkiej pracy w okresie przygotowawczym, jak i w całym sezonie. A może nawet całej mojej kariery - zaznaczył Murawski.

Nicola Zalewski z Romą walczy o finał Ligi Konferencji. Legenda włoskiego futbolu mówi o Polaku i Jose Mourinho [TYLKO U NAS]

Wychowanek Piasta Gliwice nie ukrywa, że w CV brakuje mu trofeów, a jego największym dotychczas sukcesem było zdobycie wicemistrzostwa Polski ze swoim macierzystym klubem. - Wróciłem do Polski i przyszedłem do Lecha, bo brakuje mi takiego konkretnego sukcesu, ale też nie mówię, że moja kariera to była jakaś wielka porażka. Brakuje jednak w tej domowej gablocie trofeum. Mam nadzieję, że zdobędziemy dublet, co dla mnie, w pierwszym sezonie po powrocie do kraju, byłoby czymś naprawdę "super" - przyznał.

Pomocnik Cracovii objawieniem w lidze. Tak Jakub Myszor przebijał się do ekstraklasy

Raków w ostatnim czasie zupełnie nie "leży" Lechowi. W poprzednim sezonie poznaniacy zremisowali z tym rywalem u siebie (3:3) i ulegli na wyjeździe (1:3). Odpadli też w ćwierćfinale Pucharu Polski przegrywając w Poznaniu 0:2. W bieżących rozgrywkach bilans dla lechitów też jest przeciętny - remis 2:2 w Częstochowie i porażka na własnym stadionie 0:1. - W tym sezonie w żadnym z tych meczów Raków nas nie zdominował. W Częstochowie przegrywaliśmy wprawdzie 0:2, ale przy stanie 2:2 Joao Amaral nie wykorzystał "setki". U siebie świetną szansę miał z kolei Kuba Kamiński. Te mecze były bardzo wyrównane, co jest dobrą zapowiedzią na ten finał. Raków bazuje przede wszystkim na walce, determinacji. Mają określony cel, wysoko "presują" i nie słabną w tym pressingu po kilku minutach, tylko cały czas biegają w szybkim tempie - zauważył i dodał: - To jest najlepszy moment, żeby zamazać plamę, którą daliśmy grając u siebie przeciwko Rakowowi. Mamy okazję, żeby wygrać, zdobyć puchar i z takim założeniem tam pojedziemy. W poniedziałek musimy pokazać klasę i naszą wyższość. Mamy jakiś plan na ten mecz, dziś go już wdrażaliśmy, lecz nie będę zdradzał szczegółów - podsumował Murawski.

Przed półfinałem Ligi Mistrzów w Liverpoolu. Jerzy Dudek zwraca uwagę na to w grze Villarrealu

Sonda
Kto zdobędzie Puchar Polski 2021/22?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze