Premier League przez pandemię koronawirusa została przerwana na dziewięć kolejek przed końcem. Na ten moment nie ma żadnej oficjalnej decyzji odnośnie dogrania sezonu, ale w mediach pojawiają się pierwsze przecieki. Optymizm w serca kibiców wlali dziennikarze "The Times". Ustalili oni, że doszło do spotkania między decyzyjnymi i ustalono w nich możliwy scenariusz. Według niego Premier League do gry wróciłaby 8 czerwca, a rozgrywki zakończą się w takiej konfiguracji 27 lipca. Następna kampania mogłaby ruszyć 22 sierpnia czyli... tydzień przed finałem Ligi Mistrzów.
Ciekawe jest to, jak Anglicy chcą podejść do obecnych na samym stadionie. Oczywiście nie ma raczej mowy o grze przy wypełnionych trybunach, ale na obiekt wpuszczonych zostanie znacznie więcej osób niż planuje się w Polsce. Na Wyspach stadiony zostaną otwarte dla maksymalnie 400 osób (z piłkarzami i sztabami włącznie). Przed wejściem na obiekt każdy ma mieć wykonany test na COVID-19.
Dowcipy angielskiej gwiazdy. Próbował zakpić z Polaka i wyszedł na tym FATALNIE
Wersja "The Times" nie jest jednak jedyną na Wyspach. Znacznie bardziej pesymistyczną rysują dziennikarze BBC. Przekazali oni bowiem, że... do żadnych spotkań jeszcze nie doszło i mogą się one odbyć dopiero w przyszłym tygodniu.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Koronawirus w sporcie. Zobacz więcej: