Pierwotnie sezon miał wystartować pod koniec kwietnia w Belgii. Nastąpiła jednak przerwa związana z pandemią i zaczęło się odwoływanie imprez oraz szukanie nowych terminów. Jeszcze w czwartek rano Kubica wiedział, że pierwsze zawody DTM w 2020 roku mają się odbyć na torze ulicznym Norisring w Norymberdze między 10 a 12 lipca. Taki stan rzeczy nie potrwał jednak długo. Przeprowadzenie tej eliminacji uzależniano bowiem od decyzji lokalnych władz, tymczasem Norymberga dzień później wydała zakaz organizacji imprezy na Norisringu! Pierwszy termin DTM w tym roku przesunął się więc na 2 sierpnia, kiedy to gospodarzem wyścigów będzie belgijskie Spa.
Robert Kubica jednak WYSTARTUJE w GP Formuły 1?! Szansą dla niego... koronawirus!
Szefowie DTM wyrazili duże zaskoczenie decyzją władz miejskich Norymbergi. Dyrektor zarządzający Marcel Mohaupt nie ukrywał, że nie spodziewał się problemów. – To niespodzianka, ale szanujemy tę decyzję – przyznał Mohaupt. – Także dla DTM bezpieczeństwo to najważniejszy czynnik przy organizacji imprezy. Teraz szykujemy się zatem do otwarcia w Spa-Francorchamps.
Dobra wiadomość dla kibiców Roberta Kubicy. Formuła 1 podała kalendarz sezonu 2020 [TERMINARZ F1]
Przynajmniej Belgowie nie stwarzają problemów cyklowi DTM. Ze strony lokalnych władz nie ma oporów wobec przeprowadzenia zawodów. Już udzieliły oficjalnej zgody. Jeśli zatem nie zajdą nieprzewidziane okoliczności, Robert Kubica zmierzy się w wyścigu z rywalami z DTM po raz pierwszy w karierze na początku sierpnia. O ile kalendarz nie zostanie jeszcze raz zmieniony, w tym sezonie odbędzie się dziewięć eliminacji DTM.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Inne doniesienia o koronawirusie w sporcie:
