Od pewnego czasu wiadomo, że Formuła 1 celuje w początek lipca z restartem sezonu. Nie ma jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie, ale wydaje się, że są warunki do rozegrania zawodów na austriackim torze Red Bulla w Spielbergu. Inauguracyjny wyścig w ramach GP Austrii miałby się odbyć 5 lipca. Potem w grę wchodzi jeszcze siedem kolejnych zawodów F1 z rzędu rozgrywanych w Europie.
Williams po odejściu Orlenu i Kubicy może UPAŚĆ? Szokujące oświadczenie zespołu
Zielone światło dały też władze austriackie. Tamtejszy minister zdrowia Rudolf Anschober powiadomił, że organizatorzy otrzymali od władz Austrii zgodę na przeprowadzenie zawodów bez udziału widzów na początku lipca. – Organizator przedstawił koncepcję organizacji opartą na specjalnych wymaganiach Formuły 1 i środkach zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa – powiedział Anschober w stacji telewizyjnej ORF.
Rosyjski miliarder chce przejąć Renault. W ten sposób pomógłby synowi
Na razie kalendarz F1 ma charakter prowizoryczny i nie został oficjalnie potwierdzony przez władze Formuły. Początek zmagań to 5 lipca na torze Spielberg, na którym 12 lipca odbędzie się także kolejny wyścig. Kolejne zmagania miałyby mieć miejsce na Węgrzech 19 lipca. Pierwotnie odwołano GP Węgier, a po GP Austrii miały nastąpić dwa wyścigi na brytyjskim Silverstsone. Obostrzenia w W. Brytanii sprawiły jednak, że termin zawodów przesunięto na później.
Według obecnie obowiązującej wersji, w lipcu odbędą się zatem trzy wyścigi: dwa w Austrii (5 i 12.07) i jeden na Węgrzech (19.07). W sierpniu w tymczasowych kalendarzu mamy cztery imprezy: 2 i 9.08 na Silverstone, 16.08 w Barcelonie i 30.08 w Spa. Europejska cześć rywalizacji miałby się zakończyć 6 września na włoskiej Monzy. Na Starym Kontynencie odbyłoby się 8 wyścigów.
Roberta Kubicę czeka potworny ból?! Szokujące słowa jego rywali
– Rozpoczniemy w Europie, gdzie chcemy rozgrywać wyścigi w lipcu, sierpniu i na początku września – wyjaśniał już jakiś czas temu szef władającej F1 firmy Liberty Media, Chase Carey. – Wrzesień, październik i listopad to z kolei Eurazja, Azja i Ameryki. W grudniu koniec sezon w Abu Zabi, w planie mamy 15–18 Grand Prix – dodał Carey. Czy te plany zostaną urzeczywistnione, na razie nikt z całą pewnością nie może stwierdzić.
Pozostałe wiadomości o koronawirusie w sporcie:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj