Liga włoska zatrzymała się w marcu jako jedna z pierwszych w Europie. To jednak nie może dziwić - Italia jest najbardziej poszkodowanym europejskim krajem spośród wszystkich mierzących się z pandemią koronawirusa. Nikt początkowo nie myślał tam o futbolu, ale upływały kolejne tygodnie i stało się jasne, że trzeba zrobić wszystko co możliwe, aby wznowić rozgrywki, bo zaraza pozostanie na Starym Kontynencie i na samym Półwyspie Apenińskim jeszcze długo.
Michał Listkiewicz: Byłem MOLESTOWANY PRZEZ KSIĘDZA i znanego aktora!
Twardym graczem w negocjacjach był jednak minister sportu, Vincenzo Spadafora, który początkowo mówił, że w przypadku wykrycia jednego zakażenia, na kwarantannę będzie odsyłana cała drużyna. Teraz jednak ton jego wypowiedzi mocno złagodniał. - Brak kwarantanny dla całej drużyny? Udało nam się do tego dotrzeć, ponieważ obecna sytuacja jest lepsza i pozwala nam spojrzeć na rzeczy w inny sposób. To słuszne, aby również i piłka nożna mogła powrócić do żywych całkowicie bezpiecznie - skwitował polityk w "Rai 2".
OBŁĘDNA Georgina fryzjerką Ronaldo. Piersi chciały jej WYSKOCZYĆ, kiedy plotła mu warkocz [ZDJĘCIE]
To z pewnością istotne informacje, które dają nadzieję, że sezon 2019/2020 zostanie wznowiony tak jak jest to obecnie planowane - w połowie przyszłego miesiąca, w weekend 13-14 czerwca. Obecnie drużyny we Włoszech pracują jeszcze indywidualnie, ale lada chwila mogą powrócić do treningów zespołowych, jeżeli tylko wszelkie zasady bezpieczeństwa zostaną jasno określone.
Zobacz także: