Justyna Żyła stara się wyjść z cienia znanego byłego męża. Podczas gdy Piotr Żyła dobrze spisuje się na skoczniach w ramach obecnego sezonu Pucharu Świata, jego niedawna partnerka życiowa stawia pierwsze kroki ku wielkiej medialnej karierze. W zeszłym roku, po wyjściu na światło dzienne małżeńskich problemów, zdecydowała się na rozbieraną sesję dla "Playboya". Niedawno na antenie stacji Active Family pojawił się z kolei jej autorski program "Justyna Żyła. Pierzemy brudy do czysta", gdzie pomaga zwaśnionym parom w dojściu do porozumienia. Wiosną rozpocznie swoje występy w popularnym show "Taniec z Gwiazdami".
Ostatnio Justyna Żyła na brak obowiązków narzekać więc nie mogła. Wywoływała przez to również mniej szumu w sprawie swojego byłego już małżeństwa. Wygląda jednak na to, że rany po nieszczęśliwej miłości jeszcze nie do końca się zabliźniły. Świadczy o tym obrazek, który wrzuciła na InstaStory. Przedstawia on scenkę ze spowiedzi świętej. "Synu, musisz wyrzec się szatana" - napisano przy kwestii księdza. "Nie mogę ojcze, mam z nią dwójkę dzieci" - widać przy odpowiedzi. Justyna Żyła i Piotr doczekali się właśnie dwójki swoich pociech...
i
Rozwód Piotra i Justyny Żyłów miał miejsce w listopadzie. W ich sprawie orzekał sąd w Bielsku-Białej. Według ustaleń, kobieta zatrzymała między innymi piękny dom, który wart jest milion złotych. Jego zdjęcia możecie zobaczyć TUTAJ.
Więcej o Justynie Żyle:
