Borrero w 2016 roku na igrzyskach w Rio de Janeiro zdobył złoty medal olimpijski w zapasach w stylu klasycznym kategorii 59 kg. Jak poinformowano, koronawirusa stwierdzono u niego po powrocie z Kanady, gdzie uczestniczył w zawodach poprzedzających kwalifikacje olimpijskie. Radio Hawana podało, że Borrero i fizjoterapeutka Milena Rodriguez mieli pozytywny wynik testu, podczas gdy u 26 innych członków kubańskiej ekipy nie stwierdzono obecności koronawirusa. Ta grupa została poddana obserwacji.
Korty US Open zamieniono w szpital dla zakażonych koronawirusem
Od tego czasu Borrero i Rodriguez wyzdrowieli i nie mają już koronawirusa. Leczono ich w instytucie chorób tropikalnych w Hawanie. Oboje odbywają teraz okres izolacji. Zapaśnik ma po nim wrócić do treningu. Jest członkiem kadry olimpijskiej i pozostaje na czele rankingu, który decyduje o udziale w igrzyskach. Ismael to także aktualny mistrz świata w kategorii 67 kg.
Gwiazda UFC ofiarą zbiorowego GWAŁTU
Do grona osób, które skutecznie dały sobie radę z zarazkiem, dołączył słynny piłkarz Kenny Dalglish. Informowaliśmy niedawno, że przebywał w szpitalu po tym jak test na koronawirusa wykazał pozytywny wynik. Okazało się, że mimo 69 lat, były gwiazdor Liverpoolu i reprezentacji Szkocji przechodzi zakażenie bezobjawowo. W efekcie został wypisany ze szpitala i odbywa kwarantannę w domu.
Koronawirus. BIEGANIE i ROWER NOWE OBOSTRZENIA. Czy można biegać?
Pierwotnie Dalglish trafił na leczenie w związku z kamicą żółciową. Mimo że nie wykazywał symptomów, zrobiono mu przy okazji test na koronawirusa. Legendarny piłkarz podziękował personelowi medycznemu za starania, określając pracowników szpitala jako „absolutnie wspaniałych”. – Ludzie mogą sądzić, że miałem doskonałą opiekę z powodu znanego nazwiska. Otóż w naszej służbie zdrowia każdy otrzymuje taką opiekę – zapewnił Dalglish.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Inne wiadomości o koronawirusie w sporcie: