Pandemia koronawirusa zdemolowała światowy sport. Odwołano wiele wydarzeń, przerwano bądź zakończono niektóre rozgrywki, przełożono piłkarskie mistrzostwa Europy i igrzyska olimpijskie w Tokio na 2021 rok... W międzyczasie pojawił się problem z wyborami władz w związkach krajowych, między innymi w PZPN. W czasach pandemii byłoby to praktycznie niemożliwe. Z tego względu w ramach tarczy antykryzysowej wprowadzono możliwość przedłużenia kadencji prezesów nie dłużej niż do 30 września 2021 roku.
Bogusław Leśnodorski chce być prezesem PZPN
Przepis dotyczy władz związków, których kadencja wygasa od dnia wejścia w życie ustawy do 30 czerwca 2021 roku. Dzięki temu ma zostać zapewniona ciągłość funkcjonowania władz bez konieczności zwoływania walnego zgromadzenia członków lub delegatów polskiego związku sportowego w czasie pandemii koronawirusa.
- W związku z wystąpieniem światowej pandemii koronawirusa i globalnymi konsekwencjami z tym związanymi, w tym przełożeniem letnich igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich na 2021 rok, będzie możliwe przedłużenie kadencji władz polskich związków sportowych i odpowiednio związków sportowych. Nowe przepisy dają również możliwość uproszczonego głosowania z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej dla stowarzyszeń i fundacji - powiedziała minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk cytowana przez serwis gov.pl.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Koronawirus w sporcie