Przede wszystkim po raz pierwszy przyznano, że będzie rozważane przełożenie igrzysk. Do tej pory szef MKOl. Thomas Bach niechętnie mówił o tej ewentualności, wskazując, że pozostało mnóstwo czasu na podjęcie decyzji. Teraz mamy twarde stwierdzenie, że sprawa zostanie przeanalizowana, a ostateczne postanowienie zapadnie w ciągu czterech tygodni. To miesięczne okienko ma pozwolić MKOl. na dogłębne zbadanie dostępnych opcji czasowych w kwestii zmiany terminu igrzysk. Podkreślono przy okazji po raz kolejny, że nie wchodzi w grę odwołanie imprezy.
Igrzyska olimpijskie Tokio 2020 oficjalnie PRZEŁOŻONE!
– Decyzja o przełożeniu podjęta dzisiaj nie mogłaby zawierać określenia nowej daty igrzysk olimpijskich, ze względu na niepewność co do rozstrzygnięć (dotyczących pandemii koronawirusa – red.): czy doszłoby do poprawy jak to teraz widzimy w niektórych krajach, w których podjęto ostre środki, czy do pogorszenia sytuacji jak w innych krajach – stwierdził Bach w liście do sportowców. I dodał, w kwestii logistyki: – W przeciwieństwie do wielu innych imprez, przełożenie igrzysk olimpijskich to ekstremalnie skomplikowane zadanie. Po pierwsze wiele aren może nie być dostępnych w innych terminach, miliony noclegów już zarezerwowanych też stanowi problem, podobnie jak fakt, iż co najmniej 33 dyscypliny musiałyby przeorganizować kalendarz międzynarodowy. To tylko niektóre z wielu, wielu wyzwań – powiedział Bach.
Lewis Hamilton spotkał się z osobami zarażonymi koronawirusem
Twarde stanowisko Japończyków w kwestii przeprowadzenia igrzysk na przełomie lipca i sierpnia br. też zaczyna się kruszyć Według informatorów agencji Reuters z komitetu organizacyjnego, rozważane są już coraz poważniej scenariusze na wypadek odwołania lub przełożenia imprezy z powodu koronawirusa.
Przedstawiciele japońskiego rządu uważają, że zmiana terminu zawodów nie wchodzi w grę. Trudno im się dziwić, skoro kraj wydał na organizację 12 mld dolarów, a 3 mld mieli dorzucić sponsorzy.
Podczas kwarantanny przebiegł maraton
– Przygotowujemy plany B, C i D, zastanawiając się nad różnymi terminami przełożenia igrzysk i ich kosztami – potwierdził jednak anonimowy japoński działacz. Wszystko zatem wskazuje, że jeśli nie nastąpi jakiś nagły przełom lub raczej cud w walce z koronawirusem, także MKOl. jest już świadomy, iż nie da się najpewniej przeprowadzić igrzysk w pierwotnie zakładanym terminie.
Inne informacje o koronawirusie w sporcie: