Wszystkie największe imprezy sportowe zostały odwołane - w 2020 roku nie odbędą się mistrzostwa Europy w piłce nożnej, halowe mistrzostwa świata w lekkoatletyce czy Igrzyska Olimpijskie. Zawodnicy mają zostawać w domach, by uniknąć rozprzestrzeniającego się od kilku tygodni w Europie koronawirusa.
Z pewnością odczują to dotkliwie, zwłaszcza sportowcy, którzy uprawiają dyscypliny drużynowe. Władze Norwegii zszokowały graczy, którzy mogą trenować, ale w kuriozalnych warunkach! Okazuje się, że według nowych przepisów, nie mogą dotykać rękami tej samej piłki. To oznacza, że z treningów wykluczeni są chociażby piłkarze ręczni, koszykarze czy siatkarze.
Marzenie Roberta Kubicy się opóźni?! FATALNE wieści w sprawie jego startów
Nie wiadomo też, jak miałaby wyglądać kwestia bronienia piłki rękami przez bramkarzy uprawiających futbol. Jak informuje Sport.pl, według regulacji trenować można maksymalnie w pięć osób, zachowując jednak odpowiedni odstęp. To kolejny kłopot - tym razem dla bokserów czy zapaśników.
- Wiemy, jaką siłę ma norweski sport. Teraz chcemy wziąć na siebie większą odpowiedzialność społeczną i dążyć do kontrolowanej aktywności tak, by lepiej panować nad infekcjami - podsumowała Berit Kjoll, przewodnicząca Norweskiego Komitetu Olimpijskiego cytowana przez portal!
Koronawirus w sporcie - najnowsze wiadomości