Karta walk UFC 249 zmieniała się już wielokrotnie. Jednym z pojedynków, który kibice mieli zobaczyć, miało być starcie Lymana Gooda z Belalem Muhammadem. Ten pierwszy wypadł z rozpiski z powodu kontuzji, chociaż prawda okazała się zupełnie inna.
Jan Błachowicz kontra Tomasz Adamek?! "Jestem NA TAK, ale..." [WIDEO]
- Początkowo przyznałem, że nie wystąpię na gali UFC 249 ze względu na kontuzję, jednak tak naprawdę w moim organizmie wykryto koronawirusa. Jak tylko się o tym dowiedziałem, to długo się nie zastanawiałem i od razu poinformowałem wszystkich. Jako zawodnicy MMA jesteśmy przyzwyczajeni do wielu przeciwności losu. Choroby i kontuzje nie są nam straszne, często trenujemy mimo wszystko. Początkowo sądziłem, że złapałem zwykłe przeziębienie, ale jeden dzień był naprawdę trudny... Moje ciało w ogóle mnie nie słuchało - wspominał Good.
UFC szykuje wielką galę w maju. W karcie walk trzy mistrzowskie pojedynki!
- Martwiłem się o moich sparingpartnerów, trenerów i każdego, z kim miałem styczność. Nie chciałem, żeby inni zarazili się ode mnie. Czułbym się winny. Nie przyznałem się jednak publicznie od razu, ponieważ nie chciałem wzniecać paniki - dodał.
Ta gwiazda UFC po prostu OCIEKA SEKSEM! Nie chciałbyś się z nią zmierzyć [ZDJĘCIA]
Good czuł się źle przez około tydzień. Jak poinformował, jest już w stu procentach zdrowy. Niestety, w międzyczasie koronawirusem zakazili się jego żona i trener.
Good w swojej karierze stoczył 26 pojedynków w MMA. Ostatni raz walczył w listopadzie 2019 roku na UFC 244, gdzie wygrał z Chance'em Rencountrem.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Koronawirus w sporcie