Andrzej Kostyra: - Koronawirus zmusił was do odwołania gali KSW 53 w Łodzi. KSW 54 też odwołane. Co dalej?
Maciej Kawulski: - Jakby był ktoś, kto wie, co dalej, to pewnie zostałby prezydentem świata. Nikt tego nie wie. To nowa sytuacja, zaskakująca nas wszystkich. Jedyną właściwą postawą jest teraz obserwacja i czekanie.
Karta walk FAME MMA 6. Kto walczy?
Słyszałem, że próbowaliście ratować galę. Martin Lewandowski mówił, że próbowaliście renegocjować umowy, ale zawodnicy się do tego dosyć niechętnie odnosili. Jak to było?
Nie. Wyszliśmy naprzeciw pewnemu naszemu spostrzeżeniu, że akurat epidemia uderzyła w moment, w którym nie tylko my ponieśliśmy straty produkcyjne i inwestycje, ale również zawodnicy poświęcili dużo czasu na przygotowania. Chcieliśmy stworzyć produkt, który przynajmniej pozwoliłby zwrócić zawodnikom pieniądze za przygotowania. Akurat osiemdziesiąt zawodników się zgodziło, ale wyszliśmy z założenia, że nie możemy traktować jednych lepiej, drugich gorzej. Stwierdziliśmy, że jeżeli wszyscy się zgodzą, to możemy taki event w bardzo okrojonym składzie wyprodukować. Kilka osób się nie zgodziło, dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu dłużej kontynuować rozmów. Chwilę później sytuacja stała się jeszcze trudniejsza i okazało się, że i tak musielibyśmy odwołać galę.
Kilka dni temu rozmawiałem z szefem FAME MMA. Oni idą pod prąd i w najbliższym czasie organizują galę w studiu telewizyjnym. Wy nie wykluczacie, że zrobicie to w jakimś bliskim czasie, czy odkładacie decyzję na później?
Na pewno dopóki sytuacja z epidemią nie zostanie opanowana, to nie. Każdy podejmuje własną decyzję. My zdecydowaliśmy, że nie będziemy ryzykować. (...) Na razie z naszej strony jest pas.
Gala FAME MMA 6 odbędzie się 28 marca. Transmisja w systemie PPV do wykupienia na stronie FAMEMMA.tv.
Koronawirus w sporcie