PGE Vive Kielce po ostatniej rozegranej kolejce PGNiG Superligi mężczyzn wyprzedzało Wisłę Płock i NMC Górnika Zabrze. Tak też wygląda podium po ostatecznej decyzji władz rozgrywek. Z uwagi na szalejącą epidemię koronawirusa postanowiono przerwać sezon i zatwierdzić obecne wyniki. Jak zaznaczył prezes PGNiG Superligi decyzja została skonsultowana ze wszystkimi zainteresowanymi. - Przed podjęciem decyzji zapytaliśmy o zdanie prezesów ligowych klubów i wszyscy jednogłośnie opowiedzieli się za takim rozwiązaniem. Nikt nie chciał już odwlekać zakończenia sezonu - stwierdził Marek Janicki, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
Trener reprezentacji Polski zarażony koronawirusem! Potwierdził to test
Mistrzem Polski szczypiornistek została z kolei ekipa MKS-u Perły Lublin. Zespół ten wyprzedził w tabeli Metraco Zagłębie Lubin i KPR Kobierzyce. Dobrą wiadomością dla wszystkich klubów jest to, że choć formalnie sezon nie został dokończony, to PGNiG Superliga przyzna nagrody za zajęcie poszczególnych miejsc w tabeli. Z ulgą mogą odetchnąć również zespoły z miejsc spadkowych. Nikt nie został relegowany, ale pewien problem pojawił się więc z awansami. - Zobaczymy, jak będzie wyglądać sytuacja. Na razie w całej otaczającej nas rzeczywistości jest zbyt wiele niewiadomych, by coś planować. Aby grać w Superlidze, trzeba spełnić kryteria sportowe oraz licencyjne. Najbliższy termin w procedurze przyznawania licencji to 30 kwietnia, ale może zostać przesunięty - skomentował prezes Janicki.
Adam Małysz miał być jak REJTAN podczas KORONAWIRUSA. Tajner wszystko opisał -> SPRAWDŹ
Sezon PGNiG Superligi mężczyzn został przerwany na dwie kolejki przed zakończeniem fazy zasadniczej i play-offami. Panie miały do rozegrania jeszcze osiem kolejek.
Tak koronawirus działa na sport: