George Russell, Mercedes, Formuła 1

i

Autor: East News George Russell w bolidzie Mercedesa podczas testów w Bahrajnie

Formuła 1 zdemolowana przez koronawirusa. Start sezonu w maju czy czerwcu?

2020-03-13 15:11

Tegoroczny sezon Formuły 1 może się zacząć najwcześniej w maju, a i to może być optymistyczna prognoza – wynika z najnowszych decyzji szefów Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).

Koronawirus zabija futbol

FIA ogłosiła w piątek przełożenie dwóch wyścigów Grand Prix F1 – w Bahrajnie i Wietnamie. Kilka godzin wcześniej odwołano zawody w Australii. Szefowie F1 do ostatniej chwili zwlekali z potwierdzeniem odwołania zawodów w Melbourne, a z ust niektórych przedstawicieli za kontynuowaniem imprezy padały argumenty natury finansowej. Nikt nie wspominał o zdrowiu – poza lokalnymi australijskimi władzami. One twardo obstawały przy zamknięciu wyścigu dla publiczności.

Cały sezon F1 stoi pod znakiem zapytania. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu odwołano zmagania w Chinach z powodu epidemii. Kiedy odbędzie się pierwsza eliminacja? Nikt nie wie, tym bardziej że FIA na razie przełożyła zawody w Wietnamie i Bahrajnie i nie wyklucza, że one się jeszcze odbędą. Według obowiązującego obecnie kalendarza pierwszą nieodwołaną i nieprzełożoną na razie Grand Prix jest wyścig w holenderskim Zandvoort na początku maja. Jednak w Holandii obecnie obowiązują restrykcje związane z większymi zgromadzeniami ludzi i nie ma pewności, że sytuacja się poprawi do maja.

Ross Brawn, dyrektor zarządzający F1, zasugerował w Sky Sports, że w grę może wchodzić wykorzystanie sierpnia do przeprowadzenia zaległych eliminacji. Zwykle w tym miesiącu Formuła 1 ma 4-tygodniową przerwę.

Więcej o koronawirusie w sporcie:

Najnowsze