Izolacja - to słowo jest teraz odmieniane przez wszystkie przypadki w całej Europie. W zasadzie nie ma kraju, w którym wychodzenie z domu w sprawach innych niż tylko te absolutnie koniecznie byłoby mile widziane. Niektóre państwa nawet oficjalnie zabroniły takim sytuacjom. Ludzie muszą spędzać czas w odosobnieniu, w gronie najbliższych, licząc, że pandemia koronawirusa wkrótce ustanie i powoli będzie można wracać do normalnego życia.
Włosi już zakładają, kiedy wrócą do gry!
Nim to jednak nastąpi, z pewnością minie jeszcze trochę czasu. Niektórzy zatem, jak Cesc Fabregas, starają się umilić innym trudne momenty i stawiają na akcenty humorystyczne. Hiszpański pomocnik zamieścił wideo, na którym wychodzi na balkon swojej posiadłości w monakijskim księstwie, mówiąc: "Dzień dobry, moi sąsiedzi!". W odpowiedzi słyszy: "Hej, piep** się!", po czym rzuca: "Tak! Tak! Wy też się piep*****!".
Koronawirus: Co z Euro, Ligą Mistrzów, ligami krajowymi? Wszystkie decyzje UEFA w jednym miejscu!
Wypowiedzi są podłożone, ale gra aktorska Fabregasa - idealna! Piłkarz wszystko opatrzył podpisem: "Czwarty dzień izolacji i ludzie tutaj naprawdę się napinają...".
Oby tylko do takich "napięć" dochodziło w najbliższych trudnych czasach!
Koronawirus w sporcie - zobacz także