Naszemu siatkarzowi pomógł program „Lot do domu”, w ramach którego po rodaków niemających jak wrócić do Polski z powodu zablokowanych granic wysyłane są specjalne samoloty. Tuż przed 22 w piątek polskiego czasu z Moskwy wystartował embraer LOT-u i przed północą Muzaj oraz jego dziewczyna Antonina byli na lotnisku Chopina w Warszawie.
Tak siatkarze ćwiczą w domu w dobie koronawirusa
Teraz muszą odbyć przepisową dwutygodniową kwarantannę, tak jak wszyscy Polacy wracający z zagranicy. W Rosji do tej pory nie zetknęli się z obostrzeniami, ale i tam sytuacja zaczęła się zmieniać. Po tym jak koronawirusa wykryto u słynnego francuskiego gracza Zenita Kazań Earvina N'Gapetha, władze rosyjskiej siatkówki postanowiły nie ryzykować dalszego rozgrywania meczów i zadecydowały o zawieszeniu sezonu od 20 marca na czas niekreślony.
Mateusz Bieniek może ćwiczyć na siłowni we włoskim klubie. Procedura jest niezwykle surowa
– W Surgucie żyło się normalnie, nie było przypadków zakażenia. Teraz na pewno czeka nas zderzenie z koronawirusem, którym w Rosji nie zajmowano się tak jak w innych częściach świata. Potem trzeba odbyć kwarantannę, chociaż pewnie nieco inaczej wyobrażałem sobie odpoczynek po sezonie. Teraz jednak trzeba myśleć o sobie i o innych – mówił nam przed wylotem atakujący reprezentacji Polski.
Inne informacje o koronawirusie w sporcie: