Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
10 kwietnia angielskie media poinformowały, że były słynny szkocki piłkarz Kenny Dalglish jest zakażony COVID-19. Był jednym z najlepszych zawodników w historii Celtiku Glasgow, Liverpoolu i reprezentacji Szkocji, w której rozegrał 102 mecze.
Robert Lewandowski ZAWSTYDZA celebrytów. Wielki gest kapitana reprezentacji Polski!
Największe sukcesy odnosił właśnie w barwach obecnego lidera Premier League, z którym sześć razy był mistrzem Anglii i trzykrotnie wygrał Puchar Europy. Po karierze piłkarskiej pracował na Anfield Road jako menedżer. Pod jego rządami Liverpool trzy razy cieszył się z mistrzostwa Anglii. Na szczęście choroba delikatnie obchodzi się z Dalglishem. Piłkarz nie ma żadnych objawów. Przeprowadzone badania wykazały jednak, że jest zakażony. Dlatego pozostanie w szpitalu.
Kolejny klub w Anglii obniża pensje. Gra w nim reprezentant Polski
W Liverpoolu grał także nasz rodak - Jerzy Dudek. Teraz były golkiper reprezentacji Polski wspiera legendę Liverpolu. - Najlepsze życzenia dla sir Kenny'ego Dalglisha. Wracaj do zdrowia szefie - napisał Polak na swoim koncie na Instagramie i zamieścił zdjęcie Szkota z napisem "Long Live. The King (Długie życie. Król)". To gest solidarności ze strony byłego gracza Liverpoolu. Takie wyrazy wsparcia w tym trudnym okresie są bardzo ważne. Pokazują nasze podejście do pandemii koronawirusa. W tej walce z zarazą powinniśmy być razem. Wsparcie legendzie Liverpoolu okazał także brat Jerzego - Dariusz Dudek, trener Zagłębia Sosnowiec.
Wojciech Szczęsny zdradził OBSESJĘ Cristiano Ronaldo. Porównanie do Roberta Lewandowskiego
Koronawirus w sporcie - najnowsze wiadomości