Koronawirus sieje spustoszenie w Serie A. Pozytywny test na wirusa zanotowano u pięciu osób z Sampdorii Genua - Albina Ekdala, Omara Colleya, Antonino La Guminy i Mortena Thorsby’ego. Niestety, okazało się także, że zachorował na niego reprezentant Polski, Bartosz Bereszyński.
O sprawie poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Co najważniejsze, czuje się dobrze! Zaznaczył, że stosował środki ostrożności, ale podstępna chińska zaraza okazała się przebieglejsza. Obrońca wystosował także ważny apel do kibiców.
- Niestety uzyskałem pozytywny wynik testu na COVID-19. Czuję się dobrze. Pomimo zachowania odpowiednich środków ostrożności w ostatnim czasie, nie udało mi się uniknąć zakażenia wirusem. Dlatego proszę, abyście byli odpowiedzialni i w miarę możliwości pozostali w domu - napisał na Instagramie "Bereś".
Koronawirus. "Jak PRZETRWAĆ epidemię?"
27-letni piłkarz wystąpił w 22 meczach reprezentacji Polski. Od 2017 roku pozostaje piłkarzem Sampdorii Genua. Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia złożyły mu już Legia Warszawa, Sebastian Szymański czy Artur Boruc. Dołączamy się do życzeń i trzymamy kciuki, by udało mu się przejść chorobę bez groźnych powikłań!
Sampdoria Genua: u tych piłkarzy zdiagnozowano KORONAWIRUSA