Gdy na całym świecie toczona jest walka z koronawirsem, wiele osób łapało się za głowę, widząc zdjęcia Neymara. Widać było na nich, że ten jak gdyby nigdy nic świetnie bawił się z przyjaciółmi i swoim synem. Nie było mowy o zachowaniu bezpiecznej odległości, którą zaleca Światowa Organizacja Zdrowia czy władze Brazylii. Brazylijczyk zaprzeczył za pośrednictwem swoich doradców.
Neymar LEKCEWAŻY zalecenia związane z KORONAWIRUSEM? Bawi się w najlepsze [ZDJĘCIA]
- Zdjęcia, które zostały opublikowane na Instagramie Neymara pokazują jego i inne osoby, które przebywają z nim w kwarantannie. To osoby, które podróżowały razem z Paryża do Brazylii. Neymar zaoferował im swój dom, by mogli z nim spędzić czternaście dni zanim spotkają się ze swoimi rodzinami - wyjaśnił rzecznik gwiazdy Paris-Saint-Germain i reprezentacji Brazylii.
Zbigniew Boniek ujawnił prawdę o PANDEMII. Stracił bliskie osoby przez koronawirusa
- Dom, gdzie Neymar spędza kwarantannę, jest kompletnie izolowany i zapewnia spokój oraz ciszę. Dzięki temu może się skupić na treningach i opiekować się bliskimi w tych trudnych czasach. Nie ma mowy o odwiedzinach czy spotkaniach biznesowych. Wyjątkiem był jego syn Davi Lucca, który przyjechał, by zostać z ojcem. (...) Neymar izoluje się od innych członków swojej rodziny, między innymi mamy, siostry i babci, ponieważ rozumie, że tego wymaga ten moment - dodał.
Neymar po przylocie z Francji do Brazylii spędza czas w wartej 7,5 miliona dolarów posiadłości. Ma tam między innymi własne lądowisko dla helikoptera, molo, siłownię, basen i boisko do siatkówki plażowej.
Koronawirus w sporcie