Jedenaście kolejek - tyle trzeba rozegrać, aby doprowadzić sezon 2019/2020 w PKO Ekstraklasie do szczęśliwego końca. Meczami mamy emocjonować się ponownie od piątku, 29 maja, o ile oczywiście do tego czasu nie obejdzie się bez żadnych nieprzewidzianych okoliczności. W ostatnich dniach piłkarze poszczególnych drużyn byli proszeni o zachowanie szczególnej uwagi i odpowiedzialności w kwestii izolacji, chociaż i tak nie obyło się w tej kwestii bez kontrowersyjnych sytuacji.
Początkowo zakładano, że w pierwszym etapie luzowania obostrzeń - od 4 do 18 maja - na boisku jednocześnie będzie mogło przebywać wyłącznie sześć osób. Teraz jednak zasady uległy zmianie - już od poniedziałku dozwolone zostaną treningu w grupach złożonych z czternastu osób.
W rozporządzeniu czytamy:
"Na stadionach i boiskach w zakresie organizacji współzawodnictwa sportowego przez ligę zawodową działającą w najwyższej klasie rozgrywkowej w sporcie piłka nożna może przebywać, bez udziału publiczności, w tym samym czasie:
1) od dnia 4 maja do dnia 9 maja 2020 r. nie więcej niż 14 osób korzystających z tych obiektów, z wyłączeniem ich obsługi;
2) od dnia 10 maja do dnia 24 maja 2020 r. nie więcej niż 25 osób korzystających z tych obiektów, z wyłączeniem ich obsługi".
Jest to zatem znakomita informacja dla ekip PKO Ekstraklasy, które w dużo wygodniejszych warunkach będą mogły przygotowywać się do wznowienia rozgrywek. A gdy te ruszą zgodnie z planem, 29 maja, to choć na trybunach zabraknie kibiców, to na pewno nie walki. Rozpocznie się bowiem decydujący okres walki o mistrzostwo Polski i utrzymania w szeregach elity, a wcześniej o zakwalfikowanie się do grupy mistrzowskiej.
Zobacz także: