100-krotny reprezentant Polski i król strzelców mistrzostw świata w 1974 roku Grzegorz Lato uważa, że są niemal zerowe szanse, by Euro zostało rozegrane w planowanym terminie: - Do mistrzostw pozostało jeszcze trochę czasu, ale myślę, że nie odbędą się w czerwcu - uważa legendarny napastnik. - UEFA najpóźniej w kwietniu podejmie decyzje o przeniesieniu Euro na wrzesień albo na przyszły rok. Nawet jeśli do czerwca uda się opanować koronawirusa, to przecież większość drużyn będzie bez formy. Ligi w całej Europie stoją, piłkarze indywidualnie ćwiczą na pół gwiazdka. W takich warunkach nie ma szans, żeby zawodnicy optymalnie przygotowali się do poważnej imprezy. I jest jeszcze kwestia kibiców. Grać Euro przy pustych trybunach, to tak jakby spędzać noś poślubną z żoną oddalona od męża o 100 km. Nie widzę tego – powiedział „Super Expressowi” były prezes PZPN, który przed COVID 19 schronił się w bieszczadzkiej głuszy.
Paweł Golański: Trzeba przełożyć EURO 2020 na następny rok
Koronawirus w sporcie - najnowsze wiadomości