Łukasz Gikiewicz

i

Autor: Instagram Łukasz Gikiewicz Łukasz Gikiewicz

Polski napastnik całkowicie bez trzymanki. Napisał o UCINANIU RĄK właścicielom klubów Ekstraklasy!

2020-04-09 10:32

Sytuacja w piłce nożnej zdecydowanie nie należy do najłatwiejszych. Zastój spowodowany pandemią koronawirusa wymusza na klubach znaczne cięcia w budżetach. Ekipy z PKO Ekstraklasy ochoczo zapatrują się zaś na pomoc finansową ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ten właśnie wątek skomentował polski napastnik występujący obecnie w lidze jordańskiej - Łukasz Gikiewicz. Snajper nie przebierał w słowach!

Kryzys finansowy omija mało kogo. Doskonale widać to zwłaszcza na przykładzie największych klubów Europy, gdzie również sytuacja nie przeszła bez echa i konieczne stało się wdrożenie znacznych cięć. Chociażby w FC Barcelona piłkarze w najbliższym czasie będą zarabiali po 70% mniej niż dotychczas. Nie dziwi więc, że i znacznie uboższe ekipy z Polski nie cieszą się dobrą sytuacją. W sukurs postanowił pójść im PZPN, oferując znaczną pomoc finansową.

Właściciel Rakowa Częstochowa, Michał Świerczewski, dodał jednak na Twittera wpis sugerujący, że niektórzy planują wydawać te pieniądze dość rozrzutnie i niezbyt odpowiedzialnie. I wówczas na scenę wkroczył Gikiewicz - snajper jordańskiego Al Faisaly, który czas przerwy w futbolu spędza właśnie na Bliskim Wschodzie. Polak to prawdziwy obieżyświat. W swojej karierze występował już w naprawdę wielu krajach - Bułgarii, Rumunii, Kazachstanie, ale też w Tajdlanii czy też w Jordanii.

W bardzo mocnych słowach odniósł się do metod zarządzania klubami przez polskich właścicieli.

Real Madryt obniżył pensje przez KORONAWIRUSA! Zrobił to pomimo TYCH słów swojej gwiazdy

Sprawy finansowe i pomocowe w futbolu bez cienia wątpliwości w najbliższym czasie będą budziły skrajne emocje. Dotyczy to tak najlepszych ekip w Europie, jak i tych zdecydowanie mniej popularnych.

QUIZ. Znasz piłkarzy Ekstraklasy? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 10
Ile razy kapitan Lechii Gdańsk Flavio Paixao był królem strzelców polskiej ligi?

Zobacz także:

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze