Jacek Bąk o koronawirusie: Lepiej, żeby EURO się nie odbyło

Przez lata Jacek Bąk był podporą reprezentacji Polski, z którą zagrał na trzech dużych imprezach: MŚ 2002 i 2006 oraz EURO 2008. W drużynie narodowej rozegrał 96 meczów. Czy jego zdaniem mistrzostwa Europy 2020 należy odwołać? Jaką decyzję powinna podjąć 17 marca władze UEFA? - To trudne pytanie dla każdego, co robić - mówi Jacek Bąk. - Wszystko zależy, jak się rozwinie sytuacja z koronawirusem. Jest duży problem, oby nie był większy. Jeśli coś ma się stać piłkarzom czy w ogóle wszystkim osobą, które będą na EURO, to lepiej, żeby turniej się nie odbył i warto przełożyć go na inny termin. Zdrowie jest najważniejsze. Nie ma zdrowia, nie ma grania. Jeśli przeniesiemy imprezę na inny termin, to nic się przecież nie stanie. Najważniejsze, żeby wszyscy ludzie byli zdrowi i funkcjonowali normalnie, jak wcześniej. To jest istotne – zwraca uwagę i dodaje: - Nie wiem, czy rozgrywki w Europie zostaną dokończone. Na ten moment nie zanosi się na to. Teraz siedzę w domu i oglądam powtórki różnych meczów. Na spacer też wyjdę. Jednak unikam większych skupisk, bo nie chcę się narażać – przestrzega były reprezentant Polski.

Paweł Golański: Trzeba przełożyć EURO 2020 na następny rok