Gwiazda Tottenhamu Londyn idzie do wojska! Son odbędzie szkolenie w Korei

Liga angielska ma przerwę ze względu na szalejącą na świecie pandemię koronawirusa. Gwiazdor Tottenhamu Son Heung-min dostał od władz "Kogutów" pozwolenie, aby wyjechać do Korei. Po przyjeździe musi poddać się dwutygodniowej kwarantannie. Potem zostanie... żołnierzem. Tak, to nie pomyłka. Ale już wyjaśniamy.

Szef Zielińskiego zażartował sobie z Polaka! Czy Piotrkowi przestawiło się coś w głowie?

Otóż w Korei Południowej obowiązuje służba wojskowa. Trwa 21 miesięcy. Son jest wybitnym sportowcem, rozsławia kraj. W jego przypadku chodzi jednak tylko o trzytygodniowe szkolenie. Przed dwoma laty z reprezentacją Korei Płd. został mistrzem podczas Igrzysk Azjatyckich. W ten sposób skrócił sobie ten okres do szkolenia. Piłkarz rozpocznie je 20 kwietnia. To nie wszystko. W ciągu kolejnych 34 miesięcy będzie jeszcze musiał odbyć 544 godziny prac na rzecz społeczeństwa.

Obniżki pensji w Atletico Madryt. Piłkarze wspomagają pracowników hiszpańskiego klubu

Son do Europy przyjechał przed jedenastoma laty. Najpierw grał w Hamburger SV. Po trzech latach trafił do Bayeru Leverkusen, gdzie spędził dwa lata. Przed pięcioma laty po Koreańczyka sięgnął Tottenham Londyn, gdzie wyrobił sobie markę i status gwiazdy. Po 29. kolejkach liderem Premier League jest Liverpool przed Manchesterem City i Leicester City. Tottenham w tym sezonie zawodzi. Drużyna menedżera Jose Mourinho jest dopiero na ósmej pozycji.

Rafał Gikiewicz nie przestaje zaskakiwać. Co wymyślił bramkarz Unionu Berlin? [WIDEO]