Kolejni piłkarze trafiają do kwarantanny ze względu na ogłaszane przypadki zakażenia koronawirusem. Izolacji poddani zostali m.in. piłkarze Evertonu, gdzie u jednego z zawodników podejrzewano złapanie COVID-19. Richarlison wykorzystał moment odosobnienia, by zmienić coś w swoim życiu - fryzurę!
Włoski sposób na koronawirusa? Więcej seksu! SZOKUJĄCA diagnoza piłkarza
Brazylijczycy słyną z ekstrawaganckich fryzur. Zawodnik "The Toffees" zaskoczył wszystkich nową stylizacją. Okazało się, że Richarlison ogolił głowę, zostawiając sobie... jedynie grzywkę! Innymi słowy zrobił sobie fryzurę "na Ronaldo" - nie tego z Juventusu, a byłego piłkarza Realu Madryt.
Legendarny brazylijski napastnik brylował swoją fryzurą podczas mistrzostw świata w 2002 roku! Wówczas z kadrą "Canarinhos" sięgnął po najważniejsze trofeum globu, a także został królem strzelców. Ten tytuł zapewnił sobie ośmioma bramkami w siedmiu meczach.
Richarlison w tym sezonie Premier League był jednym z najważniejszych piłkarzy Evertonu. W 27 meczach angielskiej ekstraklasy zdobył dziesięć bramek i zanotował trzy asysty. W reprezentacji Brazylii grał dziewiętnastokrotnie. Strzelił sześć goli.
Koronawirus w sporcie - najważniejsze wiadomości