W Serie A w jako pierwszej z topowych lig zdecydowano o konieczności wdrożenia przymusowej przerwy. Nic dziwnego - każdego dnia ofiary pandemii na Półwyspie Apenińskim liczone są w setkach. Trzeba było zareagować i najpierw zawieszono rozgrywki do początku kwietnia, a następnie przedłużono to obostrzenie bezterminowo. W komunikacie zaznaczono, że piłkarze wrócą do gry, jeżeli tylko pozwolą na to kwestie zdrowotone.
GIGANTYCZNA podwyżka dla Polaka z Napoli. Piotr Zieliński zarobi FORTUNĘ!
Upłynęło już jednak kilka tygodni i wszysycy zdają sobie sprawę, że futbol w Italii nie jest wyłącznie rozrywką, ale także potężną gałęzią ekonomii, która nie może cały czs tkwić w zamrożeniu. Włoskiemu Związkowi Piłki Nożnej marzy się wznowienie treningów na początku maja, tak aby pod koniec przyszłego miesiąca można już było rozgrywać mecze. Oczywiście kluby szanowałyby wszelkie restrykcje sanitarne, a o wpuszczaniu kibiców na stadiony nie ma w ogóle mowy.
Ukochana reprezentacyjnej legendy kusi NAGIMI ZDJĘCIAMI. Nie lubi mieć na sobie ubrań
Czy więc piłkarze drużyn Serie A, w tym kilku reprezentantów Polski, wkrótce wrócą do normalnej pracy? Włoski minister sportu, Vincenzo Spadafora, odbył w środę spotkanie na szczycie z przedstawicielami związku. Żadna decyzja póki co nie została podjęta, ale polityk przyznał, że w najbliższych dniach dojdzie do kolejnych rozmów. Wznowienie treningów w klubach piłkarskich na początku maja w dalszym ciągu jest możliwe. Ostateczny werdykt w tej sprawie zapadnie już niedługo.
Zobacz także: