Sytuacja w Niemczech robi się coraz poważniejsza. Kolejne setki zarażonych na koronawirusa nie zapowiadają końca epidemii. Choć w wielu krajach zdecydowano się przełożyć nadchodzące mecze, to za naszą zachodnią granicą cały czas igrają ze zdrowiem i życiem piłkarzy.
Dość powiedzieć, że u różnych osób z klubów Bundesligi ujawniły się objawy tej poważnej, chińskiej zarazy. Ryzyko zarażenia się w trakcie meczów, podczas walki o piłkę czy nawet z samego przebywania w otoczeniu nosiciela jest bardzo duże. Wciąż brak decyzji o zaprzestaniu gry ligowców. Głos w sprawie zabierają więc piłkarze.
Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie koronawirusa. Ważny apel piłkarza
Thiago Alcantara, klubowy kolega Roberta Lewandowskiego, nie zostawił suchej nitki na Twitterze. - To szaleństwo. Przestańmy się wygłupiać i wylądujmy na ziemi. Bądźmy szczerzy - są dużo większe priorytety niż jakikolwiek sport - napisał na Twitterze piłkarz Bayernu Monachium, szybko zbierając kilka tysięcy polubień.
Bayern Monachium miał w tej kolejce mierzyć się z Unionem Berlin. Do meczu miało dojść w sobotę o godzinie 18:30. Sytuacja jest jednak niezwykle dynamiczna i nie wiadomo, czy kolejka nagle nie zostanie przerwana. O tym przekonamy się w najbliższych godzinach!